Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na co kasa z 500 Plus? Na meble, telewizory czy tornistry?

Redakcja
Pracownicy opieki społecznej  pozytywnie oceniają program 500 Plus. Ale są też przypadki, że asystent rodzinny doradza,  jak robić odpowiednie zakupy.
Pracownicy opieki społecznej pozytywnie oceniają program 500 Plus. Ale są też przypadki, że asystent rodzinny doradza, jak robić odpowiednie zakupy. Paweł Lacheta
Pracownicy opieki społecznej pozytywnie oceniają program 500 Plus. Ale są też przypadki, że asystent rodzinny doradza, jak robić odpowiednie zakupy.

Jeśli pieniądze z programu „Rodzina 500 Plus” są źle wydawne, może dojść do tego, że gotówka zostanie zamieniona na bony zakupowe tej samej wartości.

Można nimi płacić w każdym dużym sklepie za wszystkie produkty, z wyłączeniem używek. - W Lipnie nie mieliśmy aż tak ostrej decyzji - mówi Marzena Blachowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Za to pomoc w postaci porad i uczestnictwa w zakupach asystenta rodziny okazała się konieczna w dwóch przypadkach. Jeden dotyczy rodziny wielodzietnej (sześcioro dzieci, w tym niepełnosprawnych, mama jest w ciąży z siódmym) oraz mamy z dwójką dzieci, która już niebawem urodzi trzecie. Asystent towarzyszy mamom podczas zakupów i doradza. A także sprawdza ich zasadność.

W Kikole nie ma przypadków nadzoru pracowników socjalnych nad zakupami podopiecznych. Objęci programem „Rodzina 500 Plus” radzą sobie nawet lepiej, niż przypuszczano - twierdzą pracownicy GOPS.

W gminie Skępe czternaście rodzin, podopiecznych Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, może liczyć na wsparcie asystentów. - Ale pomoc dotyczy przede wszystkim kwestii wychowawczych - mówi Ewa Wojciechowska, kierująca MGOPS.

Zapraszamy do naszego nowego serwisu: >>> www.pomorska.pl/kobieta <<<

- Generalnie nasi podopieczni dobrze wykorzystują pieniądze z programu - twierdzi Ewa Wojciechowska. - Nie ma przypadków marnotrawienia pieniędzy. Jedynie tam, gdzie asystenci widza taką potrzebę, proszą o rachunki z poczynionych zakupów. Dzieje się tak głównie w rodzinach, gdzie jest problem alkoholowy. Ale bonów nie zastosowaliśmy w żadnym z tych przypadków. Nie było potrzeby.

- Na meble, wyposażenie domu, odzież, tornistry do szkoły - wylicza Marzena Blachowska. Bywa, że kupowane są za te pieniądze telewizory. Tam, gdzie pieniądze wydaje się „z głową”, rodzinie żyje się zasobniej.

Prof M. Belka o finansowaniu programy "Rodzina 500 plus"
TVN24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska