Chojnice Fantasy Days. Program kilkustronicowy, plakat aż się roi od propozycji. Musicie więc sami rozeznać, co najbardziej Wam odpowiada. Zajrzyjcie na stronę facebookową lub przeczytajcie plakat!
Miejsca - hala widowiskowo-sportowa Centrum Park Chojnice i Szkoła Podstawowa nr 8. Jest kilka paneli, m.in. Star Wars. Już się szykują goście z Gdyni. - W tym roku ciemna strona mocy podobno przeważa, ale mam nadzieję, że i jasna się objawi - śmieje się Jacek Hałuszkiewicz, organizator imprezy.
Nie ma co się dziwić temu życzeniu, Hałuszkiewicz - sam niezwykle pozytywny - ma serce po właściwej stronie. Zakochani w tematyce fantastycznej, podzielą jego fascynacje i na przykład przyjdą na panel książka (jutro, SP nr 8 od 12 do 19). O 17 będzie tam m.in. spotkanie z Markiem Kaczkowskim z Warszawy, fanem „Gry o Tron” do tego stopnia, że zainspirował go do napisania tomiku wierszy. - Notabene to już nie wiersze, są przerobione na piosenki - zauważa Hałuszkiewicz. - Sam nie mogę się doczekać.
W tym roku imprezę patronatem objęła Fundacja ABC „Cała Polska czyta dzieciom”. A więc superbohaterzy już czytają, ale nie tylko oni...Podobno nawet piłkarze „Chojniczanki”. Nie wymienimy wszystkiego - nie da się, ale zachęcamy o godz. 16 przyjść na spotkanie autorskie z Grzegorzem Szlangą. Wydał drugą książkę dla dzieci, pięknie ilustrowaną przez Martynę (TUHA) Jażdżejewską. To „Basia i Kot”. Z recenzji dr Magdaleny Wędzińskiej - „Wraz z bohaterką - Basią - czytelnik dowiaduje się jak prosić o pomoc, jak rozwijać empatię i przyjmować perspektywę drugiego człowieka...”
A gdy o współodczuwaniu mowa, zachęcamy do udziału w akcji na rzecz TPH - Rynek, godz. 11 - 13, a o 12 w hali będzie licytacja. Wcześniej, od 9 do 14 przed halą można honorowo oddać krew. Fantastyska nie jest dla wszystkich, ale ciekawi. Zaciekawiła Aleksandra Knittera, który, towarzysząc cospleyerom w szpitalu, pokazał ich idee wcielone w życie. Jego zdjęcie nagrodzono m.in. Grand Press Photo 2019 (nagroda specjalna). Dziś w kinie „Kingsajz” premiera jego filmu „Nasz cosplay”, a w niedzielę o 15.30 projekcja w hali. - Też nie wiedziałem, kim są cosplayerzy - mówi Olek. - Nie wymieniłbym wszystkich superbohaterów z mojego zdjęcia. Chciałem się dowiedzieć, dlaczego ktoś po pracy ubiera strój Ironmana, Spidermana.
Podąża śladami: Igi Lewandowskiej z Raciąża, Piotra Platy z Człuchowa i Adama Harbaty z Inowrocławia. On już wie, że nie wystarczy strój, trzeba czuć temperament superbohaterów. Jaki jest jego? Jeszcze nie wie, ale chyba musi wybrać, bo gdy idzie z cospleyerami, z aparatem, za bardzo się wyróżnia.
