Rolnik przyjechał jedynie po słomę
Jak opowiadał Jan Kielbicki, przyjechał on ciągnikiem na pole po słomę.
W pewnym momencie, jak okiem sięgnąć, zobaczyłem smugę światła. Były też grzmoty tak silne jakby skały pękały. Po chwili pod światłem Matka Boża ukazała się i na mnie puszczała promienie tak, że byłem całkowicie sparaliżowany. Ani coś powiedzieć, ani kroku zrobić. Tylko stałem i patrzyłem - mówił w 2017 roku naszej dziennikarce.
Zobacz zdjęcia:
Cud w Lubuskiem. To tutaj rolnik ujrzał Matkę Boską. Zobaczcie zdjęcia
Objawienie w Koźminku w czasie śmierci papieża
Jak dodał rolnik, zrozumiał, że jego niesamowite doświadczenie miało miejsce w czasie, gdy umierał papież. O swoim widzeniu opowiedział księżom proboszczom. W miejscu objawienia postawiono kapliczkę. Do dziś upamiętnia tamtą wyjątkową chwilę.
Kapliczkę i uroczą wioskę upamiętnił na swoich fotografiach nasz Czytelnik Grzegorz Walkowski.
Zobacz też: Msza święta w Szasztinie na zakończenie pielgrzymki papieża Franciszka na Słowację
Źródło:
RUPTLY
