Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Culmen Chełmno zaczął półfinał od porażki

(slaw)
Ataki Aleksandry Miller (nr 11) często konczyły się punktami dla Libero. Na zdjęciu blokuje Sonia Kubacka
Ataki Aleksandry Miller (nr 11) często konczyły się punktami dla Libero. Na zdjęciu blokuje Sonia Kubacka Sławomir Wojciechowski
W Chełmnie rozpoczął się turniej półfinałowy o wejście do II ligi kobiet. Niestety, gospodynie na inaugurację przegrały z Libero Wałcz 1:3.

Culmen Chełmno - Libero Wałcz

ZUR/Drukarnia Culmen Chełmno - Libero Wałcz 1:3 (26:24, 22:25, 19:25, 19:25)
Culmen: Gadzińska, Wawrowska, Kubacka, A. Stawikowska, Kutyła, Mikołajczyk, Kliś (libero) oraz Rosińska, Witko

W zespole z Chełmna zagrały borykające się ostatnio z kontuzjami Agnieszka Stawikowska i Monika Mikołajczyk, ale zabrakło Moniki Stawikowskiej i Moniki Musiałowskiej (obie studia). Mecz nie stał na najwyższym poziomie. Obie drużyny popełniały sporo błędów indywidualnych. Pierwszy set był wyrównany. Culmen prowadził 8:4, by kilka minut później przegrywać 14:16. Na szczęście podopieczne Grzegorza Bagieńskiego w końcówce inauguracyjnej partii zachowały więcej zimnej krwi i wygrały na przewagi 26:24. Dwa decydujące punkty zdobyły Sonia Kubacka i Monika Mikołajczyk (as w sam narożnik boiska).
Drugi set miał podobny przebieg. Każda z drużyn prowadziła co najwyżej dwoma punktami. Culmen wygrywał jeszcze 20:18, ale po drugim czasie dla trenerki Libero coś pękło w ekipie z Chełmna. Końcówkę seta przegrała 2:7.

Bezsilność chełmnianek

Trzecia i czwarta partia to już dominacja siatkarek z Wałcza, które szybko zbudowały sobie kilkupunktową przewagę i kontrolowały wynik. Przyjezdne wiele punktów zdobywały blokiem. W secie nr 3 chełmnianki przegrywały już 14:24, ale dzięki zagrywce Moniki Mikołajczyk podgoniły nieco wynik i przegrały do 19. Podobnie było w ostatnim secie. Libero prowadziło nawet 20:10, ale wygrało tylko 25:19.
Ogólnie siatkarki z Chełmna zagrały słabe zawody. Zbyt dużo popsuły zagrywek. Do tego doszły autowe ataki, dotknięcia siatki czy nieporozumienia na boisku. Po przegranym secie zabrakło im wiary w zwycięstwo.
W drużynie z Wałcza wyróżniły się Aleksandra Miller i Katarzyna Głuchowska. Ich ataki sprawiły najwięcej problemów gospodyniom.
W drugim meczu pierwszego dnia nie było niespodzianki. UKS "Zielone Wzgórza" Murowana Goślina pokonał Orzeł Malbork 3:1.

W sobotę ZUR/Drukarnia Culmen zagra z Orłem (godz. 18.30), a Zielone Wzgórza z Libero (16.30). Chełmnianki chcąc zachować szanse na awans do turnieju finałowego muszą jutro koniecznie wygrać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska