Starcze zwyrodnienie plamki żółtej jest jedną z dolegliwości występujących najczęściej u ludzi w podeszłym wieku. Prowadzi do stopniowej utraty ostrości widzenia. Rozwój schorzenia można jednak zahamować, stosując odpowiednią dietę witaminową uzupełnioną dodatkowymi dawkami mikroelementów - odkryli naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Oka. Oczywiście taka dieta nie zastąpi wizyty u lekarza - podkreślają.
Plamka żółta jest elementem siatkówki, znajdującej się w tylnej części gałki ocznej i odpowiadającej za przetwarzanie wrażeń wzrokowych w bodźce nerwowe. Sygnały te są przesyłane do mózgu, gdzie zostają poddane dalszej obróbce. Znajdująca się w centrum siatkówki plamka żółta to obszar najostrzejszego widzenia. Tu znajdują się czopki - receptory wzrokowe, dzięki którym rozróżniamy barwy, a także widzimy wyraźnie za dnia, kiedy do oczu dociera dużo światła słonecznego. Wynika z tego, że zwyrodnienia plamki żółtej prowadzą przede wszystkim do stopniowej utraty ostrości widzenia dziennego. W stanach zaawansowanych choremu grozi niemal całkowita ślepota.
Według autorów badań zmiany te można próbować powstrzymać, przyjmując regularnie cztery związki: witaminę C, witaminę E, beta-karoten (prowitamina A) oraz cynk. - Ten zestaw chroni komórki budujące siatkówkę. Uodparnia je na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Dzięki temu spada też ryzyko choroby plamki żółtej, której uszkodzenie bywa często nieodwracalne - podkreśla Paul Sieving, główny autor badań. Przeprowadził on testy z udziałem kilkuset osób. Wykazały, że witaminowo-cynkowa terapia zmniejsza zagrożenie ślepotą o ok. 20 proc. - Zwyrodnienia centralnej części siatkówki, a więc plamki żółtej i jej najbliższego sąsiedztwa, są główną przyczyną utraty ostrości widzenia po 65. roku życia. Ani witaminy, ani cynk nie leczą oczywiście samej choroby, ale wzmacniając siatkówkę, mogą pomóc w zachowaniu dobrego wzroku do późnej starości - przekonuje Sieving.
Źródło:
, Głos szczeciński:Witaminy i cynk przydadzą się oczom na starość