Czarnowo. Najpierw będzie prom, potem most

Wczoraj nad brzegiem Wisły w Czarnowie marszałek województwa podpisał list intencyjny w tej sprawie z burmistrzem Solca Kujawskiego, wójtem Złejwsi Wielkiej i starostami powiatu toruńskiego i bydgoskiego.

To właśnie te samorządy mają być organizacyjnie i finansowo zaangażowane w to przedsięwzięcie. Największe koszty ma pokryć urząd marszałkowski. Na ostatnim sejmiku tej kadencji radni zdecydowali o zarezerwowaniu sumy 5 mln zł na zakup dwóch promów.

Promem bliżej do lotniska

- Niebawem ruszą połączenia lotnicze z Bydgoszczy do Warszawy, musimy podróżnym zapewnić dojazd na lotnisko, teraz zatłoczona ul. Fordońska w Bydgoszczy i toruński most mocno nas ograniczają - zaznacza Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Konieczny jest też komunikacyjny wentyl bezpieczeństwa choćby dla pojazdów uprzywilejowanych między Toruniem a Bydgoszczą. Liczę, że kiedyś powstanie tutaj most, kiedy pobliskie drogi krajowe nr 80 i 10 będą trasami dwupasmowymi. Niewykluczone że to będzie most na zaporze na Wiśle.

Marszałek ocenia, że realne jest uruchomienie połączeń promowych w ostatnim kwartale przyszłego roku. Najpierw w stoczni promy będą musiały powstać. Na zachętę w pierwszym okresie przeprawa będzie bezpłatna, ale prawdopodobnie po roku wprowadzone zostaną drobne opłaty.

Przygotowanie dróg dojazdowych oraz pozostałej infrastruktury nie będzie tak drogie, bo już wiele lat temu zbudowano tutaj asfaltowe i betonowe drogi dojazdowe, a po obu stronach rzeki powstały tzw. przyczółki. Dzięki temu działał tu tymczasowy most dla wojsk. Prom w tym miejscu ruszył już w 1923 roku. Wtedy na dużej łodzi przewożono ludzi, płody rolne, wozy gospodarcze i konie.

- Niezbędne z pewnością będzie też stworzenie parkingów i dojazdów po obu stronach Wisły - zaznacza Piotr Całbecki. - O to zadbają już lokalne samorządy. Myślę, że te wydatki zamkną się sumą 2 - 3 mln zł.
Przeprawa promowa powstanie w ciągu drogi wojewódzkiej nr 249. Do tej pory, paradoksalnie droga tak wysokiej kategorii, prowadziła donikąd. To, ile i jak pojemne promy trzeba będzie zakupić ostatecznie wykaże zlecona przez urząd marszałkowski analiza.

Przedsięwzięcie ma być wykonane przy wsparciu funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego naszego województwa. Urząd marszałkowski wpisał je do projektu przyszłorocznego budżetu. Teraz kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu.

Przeprawa ma być też ciekawą propozycją dla turystów. Umożliwi powstanie szlaku turystycznego łączącego Inowrocław i Pałuki z rejonem Chełmna i Chełmży. Pozwoli także na efektywne wykorzystanie ścieżek rowerowych, które powstają w powiecie bydgoskim i toruńskim.

Bliżej do pracy w strefie

Z połączenia miasta nową droga cieszy się szczególnie burmistrz Solca Kujawskiego Antoni Nawrocki. - Teraz tylko śmiałkowie łódkami przepływają na drugą stronę rzeki - wskazuje Nawrocki. - Dzięki promom będziemy siebie jeszcze bliżej, dzieli nas odległość 360 metrów. Na podpisanie listu intencyjnego tutaj musiałem jechać ponad pół godziny, a swój urząd mam raptem kilometr stąd. Do Solca przyjeżdża każdego roku pół miliona turystów, muszą docierać do nas przez Toruń lub Bydgoszcz odwiedzają głównie Jura Park i aguapark, czas skrócić tę drogę.

Otwarcie Solca na północ to też szansa na zmniejszenie bezrobocia w regionie. Wkrótce uruchomione ma być kolejne 31 hektarów terenu pod park przemysłowy. Tu z pewnością wiele osób znajdzie zatrudnienie, także zza Wisły.