Czas na rejestr umów i jawność w toruńskim urzędzie

Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Starostwo Powiatowe w Wadowicach, Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, Urząd Gminy Zawoja i wiele, wiele innych organów samorządu lokalnego utworzyło już rejestry umów cywilnoprawnych, czyli umowy zlecenia i umowy o dzieło. Tej lawiny już nie da się zatrzymać. Zwykle wnioski o dostęp do informacji publicznej składają sami mieszkańcy, którzy chcą wiedzieć, na co ich samorządy wydają pieniądzę i z kim konkretnie podpisują umowy.

Przykładowo: gdański ratusz otworzył serwis internetowy pod hasłem "Otwarty Gdańsk", na którym publikuje nie tylko rejestr umów cywilnoprawnych, ale też spis wniosków o dostęp do informacji. Znajdziemy tam także ewidencję obiektów sportowych i rekreacyjnych czy system zgłaszania miejskich usterek.

W naszym mieście z wnioskiem wystąpił klub radnych Czas Mieszkańców. W kampanii wyborczej jego kandydaci zapowiadali, że zamierzają utworzyć TRUP, czyli Totalny Rejestr Umów Publicznych. - Złożyliśmy wniosek o to, żeby urząd miasta opublikował w internetowym biuletynie informacji publicznej zestawienie umów cywilnoprawnych zawartych w 2013 i 2014 r. w formie arkusza kalkulacyjnego - wyjaśnia Joanna Scheuring-Wielgus, przewodnicząca klubu radnych Czas Mieszkańców.

Czytaj także: Czas Mieszkańców: - Miastem trzeba zarządzać transparentnie

Ten spis miałby zawierać takie dane, jak: nr umowy, nazwę kontrahenta, jego REGON, KRS i NIP (w przypadku firm), wartość kontraktu, datę jego zawarcia i obowiązywania. Urzędnicy mają natomiast zasłonić informacje prywatne: nr PESEL i adres zamieszkania.

- Informacje o tym, co dzieje się w urzędzie miasta, powinny być dostępne dla wszystkich - podkreśla Scheuring-Wielgus. - Bo to są nasze pieniądze i każdy mieszkaniec ma prawo widzieć, na co urzędnicy je wydają i do kogo one trafiają. Tutaj nie ma żadnej filozofii. Uważam, że taki rejestr umów cywilnoprawnych powinien być publikowany regularnie.

Toruński magistrat na odpowiedź ma dwa tygodnie. - Pismo złożył klub Czas Mieszkańców, dlatego też będzie on rozpatrywany jako wniosek radnych - mówi Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia. "Publikowanie informacji o zawartych umowach staje się pożądaną praktyką z punktu widzenia transparentności finansów publicznych dokonywaną przez coraz więcej instytucji" - argumentują radni Czasu Mieszkańców w piśmie do urzędu miasta.