- Mam mniejszą firmę, niż niemal wciąż ci sami potentaci, wykonujący termomodernizacje bloków spółdzielczych - mówi grudziądzki przedsiębiorca Robert B. - i nie mam szans na wygranie przetargu na ocieplenie choćby jednego bloku. A wykonałbym to dużo taniej. Niestety, nie wpłacę 300 tys. zł. wadium. Czasem stać na to tylko dwie, albo jedną firmę.
Inny biznesmen, Andrzej K., prowadzący firmę remontowo-budowlaną dodaje: - Nikt nie jest w stanie przełamać zasad rządzących w spółdzielni. A przecież tańsza usługa, to więcej pieniędzy pozostawionych w kieszeniach spółdzielców. Stawka wadium jest z kosmosu!
Rocznie wykonuje się w Spółdzielni Mieszkaniowej termomodernizacje o wartości łącznie około 10 mln zł. Pula ta jest podzielona na zadania, np. kilka bloków albo wieżowiec plus czteropiętrowy blok. Firma ubiegająca się o takie zlecenie musi wpłacić wadium: 10 proc. wartości zadania. Czyli - jeśli zlecenie opiewa na 3 mln zł, to wadium wynosi 300 tys. zł. Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Eugeniusz Grynda przekonuje, że właśnie jest to w interesie spółdzielców: - Bierzemy wysokie wadium, żeby mieć gwarancję porządnego ocieplenia bloków. Część wadium zwracam firmie po wykonaniu prac. Reszta pozostaje na koncie spółdzielni, w ramach pieniędzy gwarancyjnych. Nie przystępują do przetargów małe czy średnie firmy i wcale nam nie żal, bo często takie zakłady nie mają pieniędzy na porządne materiały czy nawet rusztowania, żeby ruszyć z robotami. Poza tym - spółdzielnia nie jest instytucją charytatywną, żeby wspomagać kulejące firmy. Nie zajmujemy się wspieraniem drobnej przedsiębiorczości. Firmy ocieplające domki jednorodzinne, mające niekiedy kilkuosobowe załogi, nie mogą się porywać na duże zadania, bo sobie z nimi nie poradzą.
Spółdzielcy przepłacają?
Jednak przedsiębiorcy wskazują spółdzielnię w Świeciu, gdzie zadania obejmują przeważnie pojedyncze bloki. - To wychodzi taniej - przekonują - tymczasem spółdzielnia grudziądzka płaciła za ocieplenie bloku w ub.r. do 500 tys. zł i płaci wykonawcom w tym roku pewnie tyle samo. Dlatego, że przetargi ogłoszone przez SM w ub.r. realizowane są w tym roku, według ubiegłorocznych stawek.
Tymczasem koszty termomodernizacji... spadły, i to prawie o połowę. - Ocieplałem 4-piętrowy, 4-klatkowy blok w ub.r. za prawie 300 tys. zł. , gdy spółdzielnia płaciła swoim wykonawcom 500 tys. zł. - ujawnia nam przedsiębiorca z naszego rejonu - W tym roku były przetargi na ocieplanie takich bloków już za 180 tys. zł.
W Grudziądzu przetarg na ocieplanie bloków SM wygrały m.in. firmy z Aleksandrowa Kujawskiego i Włocławka. Z kolei w Bydgoszczy i innych miastach regionu, zlecenia dostają firmy grudziądzkie. Bywa, że wielkie firmy biorą te mniejsze jako podwykonawców.
