Prokurator postawi mężczyźnie najpewniej zarzut zabójstwa swojej o dwa lata młodszej żony Bożeny. Przypomnijmy, zdarzenie miało miejsce 8 lutego w piwnicy domu przy ul. Polnej. Zadźganą nożem kobietę znalazł po przyjściu z niedzielnej mszy jej syn. Gdy był w kościele, w domu doszło do krwawej jatki.
Henryk P. tłumaczył się później śledczym, że kobieta przypadkiem upadła na nóż, który trzymał. Mówił, że byli razem w piwnicy, gdzie kroili mięso na niedzielny obiad.
Rzeczywiście, oprócz zwłok w piwnicy znaleziono też mięso. Henryk P. przebywa w areszcie. Proces odbywać się będzie przed Sądem Okręgowym w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?