https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czersk. Śmieciarki wożą powietrze?

ANNA KLAMAN
radny Zbigniew Gruźliński
radny Zbigniew Gruźliński Daniel Frymark
Na sesji radny Zbigniew Gruźliński straszył podwyżką cen śmieci jako skutku zaangażowania się gminy w Zakład Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze. I poparł wniosek radnej Doroty Ropińskiej.

Radna Dorota Ropińska apelowała, by dopuścić możliwość jednokrotnego wywozu śmieci. Zauważyła, że nie każdy potrafi napisać odpowiedni wniosek o zmianę częstotliwości wywozu.
Burmistrz Marek Jankowski zauważył, że gdyby zgodzić się na jednokrotny wywóz, to gmina musiałaby dopłacać do działalności ZUK-u, którego koszty i tak byłyby takie same. - Stawka za śmieci zależy przecież od ilości odpadów i mieszkańców - odpowiadał radnej.

Do dyskusji dołączył radny Zbigniew Gruźliński, który odkrył..., że śmieciarki ZUK wożą powietrze. - Pojemniki przy wywozie są zapełnione w 1/2 lub 1/3, to oznacza, że śmieciarki wożą powietrze - mówił. - Gdy przyłączymy się do Nowego Dworu, to ceny śmieci wzrosną o 30, 40 proc.
Jankowski odpowiedział, że tak nie będzie, bo śmieci będzie wozić duży samochód, ekonomiczniejszy w użytkowaniu. Dodał też, że w ratuszu będą zastanawiać się, czy należy wprowadzić poprawki w gminnym regulaminie utrzymania czystości i porządku.
Gruźliński, chcąc mieć ostatnie słowo, wrócił też do poprzedniej podwyżki opłat za śmieci. Powiedział, że była po to, by Zakład Usług Komunalnych mógł spłacać długi za wybudowanie oczyszczalni ścieków.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska