https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Człowieku, sprzątaj po czworonogu! Bydgoszczanka w deszczowy dzień poślizgnęła się na psiej "minie"

MP
Co roku podczas akcji "Pachnąca Wiosna" bydgoscy strażnicy miejscy przypominają dzieciom i młodzieży, że należy sprzątać po czworonogach.
Co roku podczas akcji "Pachnąca Wiosna" bydgoscy strażnicy miejscy przypominają dzieciom i młodzieży, że należy sprzątać po czworonogach. Tomasz Czachorowski/Archiwum
W Bydgoszczy coraz więcej mieszkańców sprząta na spacerze po swoich pupilach, ale wciąż nie brakuje tych, którzy tego nie robią. Jedna z bydgoszczanek poślizgnęła się niedawno na ulicy na takiej psiej „minie” i upadłaby.

- No to już jest szczyt - mówi pani Halina, mieszkanka Śródmieścia. - Dwa dni temu szłam ul. 3 Maja. Padał deszcz, na chodniku leżało trochę liści. Nagle wpadłam w poślizg. Na szczęście, jakoś złapałam równowagę i nie połamałam się. Okazało się, że wdepnęłam w psią kupę, która była przykryta liśćmi. Gdybym dorwała takiego właściciela czworonoga, to nie wiem, co bym mu zrobiła. Czy to tak trudno wziąć woreczek i uprzątnąć po psie? Karałabym takich niefrasobliwych ludzi solidnie!

Problem psich odchodów, zalegających na chodnikach dotyczy także wielu bydgoskich osiedli. - Ostatnio szłam ul. Szarych Szeregów - mówi pani Katarzyna, mieszkanka Kapuścisk. - Psie kupy były rozniesione po całym chodniku. Miałam istny slalom gigant. Dosłownie, ręce opadają.

Jest lepiej, ale nie idealnie

Bydgoscy strażnicy miejscy przyznają, że choć takie sytuacje się zdarzają, to widać w tej kwestii poprawę.

- Jest lepiej, choć na pewno nie idealnie - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Z naszych obserwacji wynika, że wielu mieszkańców wychodząc na spacer ze swoim pupilem zabiera ze sobą woreczek foliowy i sprząta po psie.

Potwierdzają to też statystyki prowadzone przez municypalnych.

- Nieuprzątnięcie nieczystości po psie traktowane jest jako wykroczenie i może zakończyć się: pouczeniem, mandatem w wysokości od 20 do 500 zł, czy skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie - mówi Arkadiusz Bereszyński. - W 2017 roku mandatów na łączną kwotę 3100 zł wystawiliśmy 37. Było też 17 pouczeń i jeden wniosek do sądu o ukaranie. Rok później liczby te wyniosły: 34 grzywny w drodze mandatu karnego na kwotę 2850 zł, 9 pouczeń i zero wniosków do sądu. W tym roku do końca sierpnia strażnicy miejscy udzielili 3 pouczenia i nałożyli 11 mandatów na kwotę 1100 zł.

Edukacja od dziecka

Wygląda na to, że w sprawie sprzątania po czworonogach wciąż konieczna jest edukacja.

- I to od najmłodszych lat - mówi Arkadiusz Bereszyński. - Dlatego co roku w kwietniu organizujemy akcję „Pachnąca Wiosna”, skierowaną do dzieci. W tym roku wzięło w niej udział 400 uczniów szkół podstawowych. Organizujemy ją we współpracy z ratuszem, Nadleśnictwem Żołędowo i Schroniskiem dla Zwierząt. Wiele dzieci przyznaje, że potem rozmawia o tym z rodzicami w domach. Poza tym często też same wyprowadzają psy na spacer, więc ta wiedza im się przydaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
polk

Średnia wysokość mandatu ~83 zł ... kurka ale się wysilili. Od razu walić 200 zł a przy recydywie 500zł. Polecam wizytę przy ulicy Bałtyckiej na pasie zieleni koło bloku przy Połczyńskiej. Ze spokojnym sumieniem można stwierdzić że wszyscy których tam dorwiecie to psi recydywiści i spokojnie możecie nałożyć najwyższy wymiar kary.

k
konrad
4 października, 8:28, apt-getupdate:

Po co ludzie biorą psy, skoro nie mają warunków do ich utrzymania. Blokowiska, centa miasta to nie są miejsca dla psów. Pies to nie jest zabawka, że wyjdzie się z nim rano i wieczorem.

4 października, 11:18, Gość:

Zapewne po to by dać schronienie, ciepłą miskę i serce. Zapewne tego i tak nie zrozumiesz

Zwierze ma dla człowieka trzy wartości;

--użytkową

--rzeźną

--emocjonalną

w przypadku psów w Polsce spora grupa psiarzy deklaruje na pierwszym miejscu wartość emocjonalną ale zapewne domionują psy stróżujące.,Wiele osób psa trzyma również jako obiekt pierwszego kontaktu który będąc pod butem w chwilach pobudzenia emocjonalnego służy jako rozładowacz emocji i akceptowane to jest przez domowników którym ta rola została oszczędzona.

Psy mają ciekawostkę anatomiczną w postaci kości w prąciu co zapewne też przez niektóre psiary jest wykorzystywane.

G
Gość
4 października, 8:28, apt-getupdate:

Po co ludzie biorą psy, skoro nie mają warunków do ich utrzymania. Blokowiska, centa miasta to nie są miejsca dla psów. Pies to nie jest zabawka, że wyjdzie się z nim rano i wieczorem.

Zapewne po to by dać schronienie, ciepłą miskę i serce. Zapewne tego i tak nie zrozumiesz

G
Gość
4 października, 8:53, konrad:

Wystarczy surowo karać.Monitorować place zabaw, boiska szklone gdzie psiarze czynią wybiegi i spuszczają psy .Jak jeden Janusz z drugą Grażynką dostaną mandat na co najmniej tysiąc złotych to dwa razy się zastanowią zanim Brajankowi sprawią pieska.

4 października, 09:05, Gość:

czy ci chodzi o Grażynkę Torbicką

4 października, 9:30, konrad:

Chcę żeby pies od początku do końca kosztował kogo trzeba czyli prawnego właściciela.

Tylko że pies nie może być jak to jest dzisiaj anonimowy tylko bez wyjątków obowiązkowo zarejestrowany i zaczipowany.

Musi być monitorowana profilaktyka weterynaryjna bo kupa to nie tylko mało estetyczne zjawisko ale źródło wielu niebezpiecznych zoonoz .

Czyli opieka nad niechcianymi psami tylko dla zamożnych. Tylko czy oni chcą te biedne zwierzaki ??? Pewnie nie i mają takie same poglądy jak pani!!

G
Gość
4 października, 8:53, konrad:

Wystarczy surowo karać.Monitorować place zabaw, boiska szklone gdzie psiarze czynią wybiegi i spuszczają psy .Jak jeden Janusz z drugą Grażynką dostaną mandat na co najmniej tysiąc złotych to dwa razy się zastanowią zanim Brajankowi sprawią pieska.

4 października, 9:05, Gość:

czy ci chodzi o Grażynkę Torbicką

Mieszkam na Szarych Szeregów od 40 lat i zjawiska które jakaś kobieta opowiada w artykule nigdy nie widziałam. Polecam pani chodzenie chodnikami a nie krzakami przez trawniki

k
konrad
4 października, 8:53, konrad:

Wystarczy surowo karać.Monitorować place zabaw, boiska szklone gdzie psiarze czynią wybiegi i spuszczają psy .Jak jeden Janusz z drugą Grażynką dostaną mandat na co najmniej tysiąc złotych to dwa razy się zastanowią zanim Brajankowi sprawią pieska.

4 października, 09:05, Gość:

czy ci chodzi o Grażynkę Torbicką

Chcę żeby pies od początku do końca kosztował kogo trzeba czyli prawnego właściciela.

Tylko że pies nie może być jak to jest dzisiaj anonimowy tylko bez wyjątków obowiązkowo zarejestrowany i zaczipowany.

Musi być monitorowana profilaktyka weterynaryjna bo kupa to nie tylko mało estetyczne zjawisko ale źródło wielu niebezpiecznych zoonoz .

G
Gość

Proponuję sprzątanie psich kup zostawić Bruskiemu i jego zgrai. Jest ogromnym szkodnikiem i niszczycielem Bydgoszczy.

G
Gość
4 października, 8:53, konrad:

Wystarczy surowo karać.Monitorować place zabaw, boiska szklone gdzie psiarze czynią wybiegi i spuszczają psy .Jak jeden Janusz z drugą Grażynką dostaną mandat na co najmniej tysiąc złotych to dwa razy się zastanowią zanim Brajankowi sprawią pieska.

czy ci chodzi o Grażynkę Torbicką

a
apt-getupdate

Po co ludzie biorą psy, skoro nie mają warunków do ich utrzymania. Blokowiska, centa miasta to nie są miejsca dla psów. Pies to nie jest zabawka, że wyjdzie się z nim rano i wieczorem.

k
konrad

Wystarczy surowo karać.Monitorować place zabaw, boiska szklone gdzie psiarze czynią wybiegi i spuszczają psy .Jak jeden Janusz z drugą Grażynką dostaną mandat na co najmniej tysiąc złotych to dwa razy się zastanowią zanim Brajankowi sprawią pieska.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska