Policjanci zatrzymali 45-latka, który groził matce, że ją zabije i że spali gospodarstwo.
sxc.hu
(fot. sxc.hu)
W trakcie awantury mężczyzna pobiegł po bańkę z paliwem i chciał podpalić posesję. Jeden z uczestników zdarzenia obezwładnił awanturnika.
Funkcjonariusze zabrali 45-latka do aresztu.
- Mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji. - Po wytrzeźwieniu 45-latek zostanie przesłuchany. Odpowie za groźby i znęcanie się nad osobą najbliższą. Za takie przestępstwa grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.