Człuchów. Zamek, place zabawa, mini zoo

Wszyscy ciągną w Bory i do Charzyków, a obok, 12 kilometrów od Chojnic, jadąc na Gorzów, leży Człuchów. Znany nie tylko z ogromnej liczby fotoradarów i mandatów wystawianych ciągnącemu nad morze tłumowi turystów.
Człuchów to przede wszystkim rewelacyjne place zabaw, na które miasto wydało niemal trzy miliony złotych, świetna plaża nad Jeziorem Rych - nowskim, rewitalizowany właśnie zamek i mini zoo z lwami, zebrami i wszystkimi zwierzakami, które cieszą oko dzieciaków.

Kto jedzie od strony Chojnic w dalszą trasę z dziećmi i chce odsapnąć - miejsce idealne. Tuż przy wjeździe, zaraz za torami, ogromny ośrodek nad jeziorem, gdzie znajdują się place zabaw dla dużych dzieci oraz - tuż obok, ale ogrodzone osobno, place dla maluchów z urządzeniami dostosowanymi do ich wzrostu. Do tego ławki oraz restauracja, gdzie można zjeść albo choćby usiąść na kawę. Zaraz obok ogromna, dobrze utrzymana plaża z ratownikami.

Jadąc dalej, warto się zatrzymać przy zamku. Zamkowe wzgórze leży w centrum, więc łatwo tam trafić. Przy okazji można odetchnąć w parku na stylowych ławeczkach i zjeść choćby kanapkę.

Dla tych, którzy mają nieco więcej czasu, polecamy "Canpol". To nie tylko stacja benzynowa, ale i małe zoo. Położone nieco za Człuchowem, bo trzy kilometry, ale za to z dobrym zjazdem, ogromnym parkingiem i na trasie na Gorzów. Wstęp do zoo jest bezpłatny, można popatrzeć nie tylko na zwierzaki znane z naszych lasów, ale i te egzotyczne. Są tam m.in. lwy, zebry, wielbłądy czy kangury, ale i uwielbiane przez maluchy świnki morskie. Dla dzieci jest także tor kartingowy. W Canpolu jest także restauracja.

Miasteczko przy Borach, z trzema jeziorami i stadem atrakcji jest idealne nie tylko do zatrzymania się w trasie. Można tam spędzić cały dzień - i to naprawdę atrakcyjnie.