Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czterechsetny numer BIK-a

(my)
Fot. Tytus Żmijewski
20 października Bydgoski Informator Kulturalny świętuje wydanie czterechsetnego numeru.

"Numerem, który w maju 1974 roku oddajemy do rąk Czytelników, Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego rozpoczyna stałe wydawanie Bydgoskiego Informatora Kulturalnego. (...) Bydgoszcz wyrosła w Polsce Ludowej na prężny ośrodek nowoczesnego przemysłu i duże skupisko coraz lepiej ogólnie i zawodowo wykształconej klasy robotniczej i inteligencji - rzeczywistych i potencjalnych odbiorców dóbr kultury" - napisali wydawcy popularnego BIK-a 35 lat temu. Przez ponad trzy dekady zmieniały się realia, gwiazdy zapalały się i gasły, a BIK trwał.

O przeszłości i teraźniejszości pisma...

Rozmowa z Alicją Dużyk, redaktor naczelną pisma od 2005 roku

- Czym różni się czterechsetny numer BIK-a od pierwszego?

- Na pierwszy rzut oka formatem, kolorem, rodzajem papieru i objętością. W tym obecnym mamy duże kolorowe zdjęcia fotografików, wykorzystujących aparaty cyfrowe, a także kredowy papier. Na okładce pierwszego numeru znalazł się Leon Wyczółkowski, patron Muzeum Okręgowego, na okładce BIK nr 400 widzimy Danutę Szaflarską, która wystąpiła w spektaklu "Między nami dobrze jest" podczas Festiwalu Prapremier w Teatrze Polski. To nawet nie swoista klamra, bo BIK w każdym numerze promuje bydgoskie instytucje kulturalne, naszych artystów, pisarzy, muzyków. Oprócz formy, mam nadzieję, że nie zmieniła się idea. Pokazujemy kulturalną Bydgoszcz. Ten wartościowy i dobry obraz.
Przy okazji jubileuszu nawiązałam kontakt z pierwszym redaktorem naczelnym Zefirynem Jędrzyńskim, który powiedział, że pismo było jego pomysłem i wzorowało się na warszawskim informatorze. Takie były wtedy możliwości. Dopiero z czasem doszła publicystyka; te działy kontynuujemy.

- Masz kontakt z ludźmi, którzy przed laty tworzyli pismo?

- Z pierwszym redaktorem naczelnym rozmawiałam raz. Andrzej Baszkowski, który pełnił funkcję redaktora naczelnego "BIK" przez ok. trzydzieści lat, jest w pewien sposób wciąż obecny. Niestety nie miałam okazji poznać wspaniałej osoby śp. Zofii Nowickiej-Turwidowej, która była w kolegium redakcyjnym, podobnie śp. Małgorzaty Szułczyńskiej, której poezję cenię. Sądzę, że są obecni w mniejszym lub większym stopniu ludzie z lat 80.: Jolanta Baziak (o jej poezji piszemy, współpracujemy), Stefan Pastuszewski (wiele zrobił dobrego dla pisma, choć osobiście spieram się czasem, z przymrużeniem oka, że "kobieta nie jest tylko miską do przenoszenia życia"), Łukasz Płotkowski (wybitny znawca środowiska plastycznego), Ewa Piechocka (czasami przyjeżdżam po teksty i wiele rozmawiamy o grafomanii i tzw. laniu wody), Andrzej Maziec, Grzegorz Kargól, Piotr Czekalski (wciąż przynoszą niezwykłe zdjęcia). Recenzje przesyłają Ewa Urbańska, prof. Alicja Weber, Elżbieta Kantorek. Oczywiście pojawiło się wielu ludzi młodych, studentów. Myślę, że "BIK" to takie pismo, które skupia ludzi o pewnych wartościach, niezależnie od wieku.

- Dokończ, proszę: "tworzenie BIK-u daje mi..."

- Satysfakcję, możliwość nauki i rozwoju oraz poznawania wybitnych indywidualności. Nie pozwala spocząć, w sensie duchowym i konkretnie, bo w Bydgoszczy wbrew pozorom dużo się dzieje i to symultanicznie.

- Dzisiaj świętujecie w Węgliszku. Znasz listę gości?

- Mam nadzieję, że świętujemy razem. Oczywiście spodziewam się kilku osób, chociaż to impreza otwarta, jako redakcja wysłaliśmy z MOK-u trochę zaproszeń. Wpadnie Mistrz Twardowski z Kogutem lub sługą Jakubem, mam nadzieję, że nie zabraknie władz miasta, mecenasów, dawnych redaktorów pisma i innych przyjaciół. Lubię "Małego Księcia", a jego autor powiedział "Naprawdę istnieje tylko jedna radość: obcowania z ludźmi". I mam nadzieję, że tych nie zabraknie!

- Czego z okazji jubileuszu redakcja życzy czytelnikom, a czego sobie?

- Czytelnikom, aby znaleźli w "BIK-u" zawsze to, czego szukają (proszę o sugestie), a cena pisma (2 zł) pozostała niezmienna. Co do redakcji, mogę mówić o sobie, a ja życzyłabym nam powiększenia objętości i dobrej współpracy z wydawcą -Miejskim Ośrodkiem Kultury i UM.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska