Czworaczki z podinowrocławskiej Topoli dostały prezenty jeszcze przed Wigilią [zdjęcia]

Tradycyjnie przed Bożym Narodzeniem, wspólnie ze Sławomirem Szeligą, inowrocławskim lekarzem i społecznikiem oraz jego sześcioletnim synkiem Kacprem, odwiedziliśmy Wiktorię, Mikołaja, Eryka i Patryka - czworaczki z Topoli. Dzieciaki państwa Moniki i Wojciecha Grabskich są zdrowe i rosną jak na drożdżach. W szkole radzą sobie dobrze. Uczestniczą też w zajęciach pozaszkolnych. Wiktoria uczy się tańca nowoczesnego w Kujawskim Centrum Kultury w Inowrocławiu, a Patryk, Eryk i Mikołaj trenują piłkę nożną. Czytaj: Czworaczki z Topoli cieszą się z prezentów [zdjęcia] Dzieciaki w połowie lutego 2015 czeka miła uroczystość. Obchodzić będą bowiem 10. urodziny. W maju natomiast przystąpią do pierwszej komunii św. Powróćmy jednak do świątecznej wizyty w domu rodziny Grabskich. Jak zwykle, przed Bożym Narodzeniem zawitał tam Sławomir Szeliga, popularnie nazywany przez czworaczki wujkiem Sławkiem. Przywiózł dzieciakom cztery duże torby wypakowane słodyczami i zabawkami. Prezenty swym nieco starszym kolegom wręczył Kacper, syn pana Sławomira. Podarunki nie zdążyły trafić pod choinkę. Zostały natychmiast rozpakowane.