Powód unieważnienia? - Oferta firmy była o ponad 311 tysięcy wyższa niż założyliśmy w naszym budżecie - informuje Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.
W unieważnionym przetargu wzięła udział tylko jedna firma - Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych i Mieszkaniowych Ekosystem z Wąbrzeźna. Umowa miała być podpisana od 1 stycznia tego roku do 30 czerwca 2019 roku. Przedsiębiorstwo za świadczenie usługi w tym czasie chciał otrzymać 1.0590.480 zł. A w budżecie gmina miała zarezerwowane na ten cel nieco ponad 748 tys. zł. Do tej pory samorząd miesięcznie płacił za wywóz odpadów komunalnych 41.580 zł brutto.
- W nowo ogłoszonym przetargu zmieniliśmy niektóre zapisy. Przewidujemy jednak, że cena może być wyższa niż na początku założyliśmy - dodaje wójt Skonieczka.
Jeśli kwota w przetargu będzie wyższa może się okazać, że w tym roku mieszkańców będą czekały podwyżki opłat za wywóz śmieci. Dlaczego? Ponieważ gmina nie może dokładać do ich wywozu. System musi się bilansować - czyli całość musi być pokryta z opłat uiszczanych przez mieszkańców.
Obecnie cena odpadów segregowanych w gminie Płużnica wynosi 8 zł od osoby miesięcznie. Natomiast opłata za śmieci niesegregowane wynosi 16 zł. Dotychczas nikt z mieszkańców nie wybierał drugiej droższej opcji. Chociaż, jak zauważa wójt, w praktyce z segregacją bywa różnie.
Z danych, którymi dysponują urzędnicy wynika, że w 2016 roku poziom recyklingu wynosił ponad 23 procent śmieci, przy wymaganych 18 proc. W 2017 roku natomiast gmina musiała osiągnąć poziom recyklingu w wysokości 20 procent. Nie wiadomo jeszcze czy to się udało.
W 2020 poziom recyklingu ma wynieść 50 procent. - Przed nami duże wyzwanie. Jeśli nie spełnimy tych wymogów zostaną na nas nałożone kary. Dlatego tak ważne jest, aby mieszkańcy segregowali śmieci - tłumaczy Marcin Skonieczka.
W styczniu gmina podpisała aneks do dotychczasowej umowy. Śmieci w tym miesiącu wywozi firma Ekosystem.