https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Czy o informację publiczną w Inowrocławiu trzeba "bić się" w sądzie?"

Dariusz Nawrocki
Logo grupy "Ściśle jawne"
Logo grupy "Ściśle jawne" Archiwum
Takie pytanie zadaje Maciej Kasperkowiak, lider grupy "Ściśle Jawne", po otrzymaniu odpowiedzi z Kujawskiego Centrum Kultury w Inowrocławiu.

Maciej Kasperkowiak, o czym już pisaliśmy, założył grupę "Ściśle jawne". Wspólnie ze znajomymi chce sprawdzać czy władze lokalne chętnie dzielą się informacją publiczną. Na pierwszy ogień poszło Kujawskie Centrum Kultury i temat kosztów prowadzenia Telewizji Miejskiej. Dziennikarze (w tym z "Pomorskiej") i radni satysfakcjonującej odpowiedzi dotąd nie otrzymali. Sprawą zainteresowała się więc grupa "Ściśle jawne".

Maciej Kasperkowiak docieka między innymi "w jakim trybie i na jakich zasadach wyłoniono firmy realizujące Telewizję Miejską". Domaga się również udostępnienia wszystkich dokumentów, w tym treści zamówienia, protokołów z postępowania konkursowego oraz kopii zwycięskiej oferty z wyboru firmy realizującej Telewizję Miejską i portal inianie.pl.

Jakie odpowiedzi otrzymał? O tym w artykule: - Czy o informację publiczną trzeba „bić się” w sądzie?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska