Przypomnijmy – zgodnie z rządowym rozporządzeniem - w spotkaniu, takim jak kolacja wigilijna czy świąteczny obiad, mogą uczestniczyć domownicy i nie więcej jak pięć osób spoza gospodarstwa domowego. Każdy kto nie stosuje się do epidemicznych zaleceń popełnia wykroczenie. Czy więc wrocławscy policjanci mogą zapukać do naszych drzwi i sprawdzić ilu mamy gości? Możemy nie otwierać im drzwi? Co się wtedy stanie?
- Wszyscy wiemy, w jakim celu wydane są te przepisy – mówi Kamil Rynkiewicz. - Chodzi przecież o ograniczenie kontaktów i rozprzestrzeniania się wirusa. Koronawirus, co powszechnie wiadomo, może być dla niektórych osób, nawet śmiertelnym zagrożeniem. Stąd policyjny apel o samodyscyplinę i unikanie przebywania w większej grupie osób - dodaje.
Policja – zaznacza rzecznik – ma obowiązek reagować gdy ktoś zgłosi, że popełniane jest wykroczenie. Wtedy pod wskazany w zgłoszeniu adres, musi być wysłany policyjny patrol.
Mamy obowiązek otworzyć im drzwi?
- Musimy otworzyć i zapytać o powód interwencji – mówi wrocławski adwokat Krzysztof Bryłka. Ale czy mamy obowiązek wpuszczać policjanta do domu? - W mojej ocenie nie – mówi mecenas Bryłka. - Każda tego typu interwencja policji musi się wiązać z podejrzeniem popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Zgłoszenie, na przykład od sąsiada, to może być zbyt mało.
Grozi nam coś za niewpuszczenie policji do domu? Użyją siły, żeby wejść i sprawdzić ilu mamy gości na wigilii? Sam fakt, że nie otworzymy drzwi ani wykroczeniem, ani przestępstwem nie jest. W policyjnej praktyce nie zdarzały się przypadki siłowych wejść do mieszkań z powodu podejrzenia o wykroczenie. Takie radykalne środki są zastrzeżone dla sytuacji prawdziwego zagrożenia życia i zdrowia. - Gaz się ulatnia, jest podejrzenie, że w mieszkaniu ktoś zmarł – opowiada emerytowany wrocławski policjant. - Jakaś awantura z użyciem broni czy innych niebezpiecznych narzędzi – dodaje wrocławski policjant.
Możemy sobie wyobrazić, że policja – w razie podejrzenia, że ktoś naruszył sanitarny reżim - rozpocznie w takiej sytuacji postępowanie wyjaśniające i będzie zbierać dowody i sprawdzać czy doszło do złamania prawa.
