Zobacz wideo: Sztuczne płuca Bydgoszczy pociemniały
Gminy Sępólno, Więcbork, Kamień i Sośno, które tworzą powiat sępoleński, nie mają własnego RIPOK-u i zmuszone są wywozić odpady do takich punktów w innych powiatach. Zanim zmieniły się przepisy dotyczące rejonizacji, gminy z powiatu sępoleńskiego były przypisane do RIPOK-u w Bladowie w sąsiednim powiecie tucholskim. Od 2019 roku firmy zajmujące się gospodarowaniem odpadami mogą składować śmieci w dowolnej instalacji na terenie całego kraju. To jednak wiąże się z wyższymi kosztami dla takich gmin, jakie są w powiecie sępoleńskim.
Jak już informowaliśmy, te cztery samorządy mają coraz większy problem ze znalezieniem RIPOK-u, który chciałby od nich przyjmować odpady. Te, które wyrażają zgodę, mają o kilkaset procent wyższe stawki, choć najbliższe Bladowo również je podnosi. Oprócz tego ten ostatni wyznacza limity, które nie odpowiadają potrzebom sępoleńskim samorządom. W konsekwencji opłatami za wywóz śmieci są z roku na rok obciążani mieszkańcy.
RIPOK w Sępólnie
Władze gmin mają dość, zabiegają zatem u marszałka województwa kujawsko-pomorskiego o zgodę na budowę własnej regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. Kilka miesięcy temu złożyły w tej sprawie pismo, w którym zasygnalizowały, z jakimi problemami muszą się mierzyć, nie mając własnej instalacji. Marszałek województwa dał „zielone światło” dla inwestycji, ale to o niczym nie przesądza.
- Marszałek wyraził zrozumienie i poparł nas. Będzie chciał rozwiązać problem z gospodarką odpadami. Zgodził się z tym, że powinniśmy mieć na własne potrzeby RIPOK w powiecie sępoleńskim – mówi Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna.
Jednak, by budowa mogła ruszyć, ta inwestycja musi się znaleźć w nowym wojewódzkim planie gospodarki odpadami. Samorządy zamierzają złożyć wniosek o ujęcie w nim tej inwestycji. Obecny plan obowiązuje do 2022 roku, a prace nad nowym rozpoczną się w tym roku. Wszystko zatem zależy od przyjętego planu przez sejmik województwa kujawsko-pomorskiego.
- Ujęcie RIPOK-u w tym planie będzie pierwszym krokiem do jego realizacji. Dopiero wtedy możemy przystąpić do opracowania dokumentacji, analizy kosztów, starań o dofinansowanie – dodaje burmistrz.
Jeśli RIPOK zostanie ujęty w planie, najprawdopodobniej powstanie na terenie gminy Sępólno w pobliżu zrekultywowanego składowiska. Gdy inwestycja dojdzie do skutku, wtedy to burmistrzowie i wójt będą mieli bezpośredni wpływ na politykę cenową, co w konsekwencji ma doprowadzić do niższych opłat pobieranych od mieszkańców.
