Czy projekt zwolnienia włocławskich bezrobotnych z opłat za przejazdy autobusami to chwyt wyborczy?

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

Projekt złożył Krzysztof Kukucki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej SLD. Chodzi w nim o to, by bezrobotni włocławianie nie musieli płacić za bilety na trasie miejsce zamieszkania - Powiatowy Urząd Pracy oraz jadąc do potencjalnego pracodawcy ze skierowaniem wydanym przez włocławski PUP.

- Miasto wpisując się w aktywną politykę przeciwdziałania bezrobociu, powinno ułatwiać poszukiwanie zatrudnienia przez osoby pozostające bez pracy - podkreśla w uzasadnieniu do projektu uchwały Krzysztof Kukucki. I dodaje, że proponowany projekt uchwały likwiduje jedną z wielu barier, które napotykają osoby poszukujące zatrudnienia.

Kto zapłaci za bezpłatne przejazdy poszukujących pracy? Krzysztof Kukucki wskazuje na... diety radnych ograniczone o 50 procent. - Te pieniądze mogą być przekazane na dofinansowanie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Włocławku - dodaje.

Co o tym pomyśle sądzi szefostwo MPK? Prezes Marek Krygier sprawy nie chce komentować, dopóki nie zapozna się ze złożonym projektem. Radni są na ogół "za", ale wnoszą zastrzeżenia. - Popieram projekt w stu procentach, ale zgłoszę poprawkę - mówi radny Jarosław Chmielewski (PiS). - Będę domagał się obniżenia o pięćdziesiąt procent wynagrodzenia prezydenta, wiceprezydentów i prezesów miejskich spółek.

Radny Andrzej Kazimierczak (PO) także deklaruje poparcie. - Będę też do tego namawiał kolegów - dodaje. Uważam, jednak że zgłaszanie tego projektu kilka miesięcy przed wyborami, jest nieuczciwe. I nie chodzi mi o pieniądze, bo ja swoją dietę oddaję do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie na wsparcie ubogich rodzin.

Radny Janusz Dębczyński (WWS) nie ma wątpliwości, że projekt Krzysztofa Kukuckiego to "chwyt wyborczy i propagandowy", ale też nie mówi "nie", tylko "zobaczymy". Kiedy nad tą inicjatywą pochyli się włocławski samorząd?

Przewodniczący Rafał Sobolewski przypomina, że nad projektem zgłoszonym przez radną Joannę Borowiak (PiS) dotyczącą zwolnienia uczniów szkół artystycznych z opłat za przewóz pomocy naukowych Urząd Miasta pracował cztery miesiące - od listopada ub. roku do marca. - Tak długo też będzie musiał zapewne poczekać projekt uchwały w sprawie zwolnienia bezrobotnych z opłat za przejazdy autobusami komunikacji miejskiej - mówi.