Piotr Zieliński
(fot. autorka)
- Za często nie jeżdżę autobusami. Czasem wybiorę się na ryby i to tyle. Dlatego notoryczne spóźnianie PKS-ów mnie wcale nie denerwuje. Zresztą, rozumiem, że zimowe warunki nie sprzyjają szarżowaniu.
Sabina Woloniak
(fot. autorka)
- Żeby pozałatwiać jakieś sprawy muszę dojeżdżać do Rypina z Głowińska. Ale nie jest to wielkim problemem. Mimo fatalnej pogody i padającego śniegu autobusy nie mają wielkich spóźnień.
Dariusz Wasilewski
(fot. autorka)
- Do szkoły dojeżdżam dopiero pierwszą zimę. Na razie nie mam większych powodów do narzekań. Czekanie na autobus bywa męczące, ale co zrobić? Najważniejsze, że mogę się jakoś przemieszczać.
Gabriel Wiciński
(fot. autorka)
- Od czasu o czasu przyjeżdżam do Rypina z Ugoszcza. Nie narzekam na spóźnienia, bo przecież padający śnieg wymaga od kierowców zachowania szczególnej ostrożności. Lepiej się spóźnić, ale dotrzeć bezpiecznie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża