Czy sąd i prokuratura w Mogilnie zostaną zlikwidowane?

Pomagają i chcą mieć Temidę na miejscu

Przypomnijmy, że władze powiatu wysłały do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz do Prokuratora Krajowego pismo w sprawie przyszłości prokuratury w Mogilnie. Dodajmy, że wcześniej wysłano podobne pismo w obronie sądu.

"Samorządy terytorialne nieodpłatnie przekazują administracji rządowej potrzebne jej nieruchomości, współfinansują pewne obszary jej działalności (...). Samorządy terytorialne z terenu naszego powiatu, wielokrotnie, czynnie włączały się w pomoc administracji rządowej przekazując na jej potrzeby - chociażby nieruchomości. Dotyczy to zarówno Sądu Rejonowego w Mogilnie, jak i Prokuratury Rejonowej w Mogilnie (...). Podejmowaliśmy te działania mając na uwadze zarówno poprawę poczucia bezpieczeństwa naszych mieszkańców, jak również skrócenie drogi pomiędzy obywatelem a urzędem. W jaki sposób mamy uzasadnić mieszkańcom celowość i racjonalność naszego dotychczasowego zaangażowania w poprawę bazy lokalowej miejscowego sądu i prokuratury, skoro mogą one ulec likwidacji?" - czytamy w piśmie. Samorządowcy piszą też, że "sędziowie, prokuratorzy i adwokaci w niewielkich ośrodkach pomagają utrzymać rangę miasta i powiatu".

Wszystkie gminy bronią sądu i prokuratury

Sygnatariusze pisma podkreślają dobrą współpracę między lokalną władzą a samorządami, czego wyrazem ma być między innymi szybkie pojawianie się na miejscu prokuratorów, kiedy dochodzi do wypadków drogowych na terenie powiatu oraz prawna pomoc ofiarom przestępstw.
Pismo podpisali m.in. starosta Tomasz Barczak, wicestarosta Przemysław Zowczak, członkowie zarządu powiatu, wójtowie i burmistrzowie gmin, przewodniczący i wiceprzewodniczący rad miejskich i gminnych.

Zmiany są nieuniknione

Czy prokuraturę i sąd w Mogilnie uda się uratować przed likwidacją?
- W sądownictwie powszechnym występują znaczne różnice w zakresie wielkości poszczególnych apelacji, okręgów i sądów, przy czym nie dotyczą one tylko obszarów ich właściwości miejscowej, ale przede wszystkim liczby wpływających spraw, ilości wewnętrznych komórek organizacyjnych, obciążenia sędziów i etatyzacji - informuje Wioletta Olszewska z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości. - W małych sądach, przy niewielkim wpływie spraw racjonalne wykorzystanie kadry jest niezwykle utrudnione i kosztowne, z uwagi na określoną ustawowo organizację sądów. Wymaga ona bowiem obligatoryjnego tworzenia w każdej jednostce wydziałów do określonych rodzajów spraw, co powoduje, że w wielu sądach niemal każdy sędzia zajmuje stanowisko funkcyjne, które generuje dodatkowe koszty z tytułu dodatków. Z drugiej strony obciążenie pracą sędziów, którzy nie pełnią żadnej funkcji jest zdecydowanie mniejsze w stosunku do średniej w kraju, gdyż mały wpływ spraw uniemożliwia zapewnienie odpowiedniej do etatu ich liczby.

Nie ma jeszcze decyzji

Wioletta Olszewska przyznaje, że specjalny zespół ludzi zajmuje się opracowaniem koncepcji zmian służących "racjonalizacji".

- Pragnę podkreślić, że Minister Sprawiedliwości nie podjął jeszcze decyzji, co do kierunku wprowadzenia zmian o charakterze systemowym. Dlatego udzielenie odpowiedzi na pytanie dotyczące przyszłości Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w Mogilnie byłoby zdecydowanie przedwczesne - podkreśla Wioletta Olszewska.