https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czystochleb. Karetka utknęła w śniegu, kobieta rodziła na noszach strażaków

Przemysław Decker
Fot. sxc
Karetka, którą miała dojechać do szpitala, utknęła w zaspie.

Więcej informacji z Wąbrzeźna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wabrzezno

Więcej informacji z Wąbrzeźna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wabrzezno

Mieszkanka miejscowości Czystochleb w gminie Wąbrzeźno, zaczęła rodzić dziś rano. Jej rodzina wezwała pogotowie. Karetka jednak utknęła w śniegu, pół kilometra od domu kobiety.

O pomoc, około godz. 8 rano poproszeni zostali wąbrzescy strażacy. Choć przyjechali dużym samochodem, też nie przedostali się przez zwały białego puchu.

- Postanowiliśmy wziąć nosze i przenieść kobietę do pogotowia. Niosąc nią pokonaliśmy około pół kilometra - mówi Ireneusz Wiśniewski, rzecznik prasowy PSP w Wąbrzeźnie.

Liczyła się każda sekunda, bo jak informują strażacy, kobiecie odeszły wody płodowe.

Na szczęście, karetka eskortowana przez wóz strażacki, do wąbrzeskiego szpitala zdążyła dojechać przed rozwiązaniem.

- Urodziła się piękna i zdrowa dziewczynka- cieszy się Małgorzata Żuchowska, położna.

Wyświetl większą mapę
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kaziA
pam bzdury wypisuje kierowcy pogotowia sa zawsze trzezwi dlaczego pan szarpie wabrzeskie pogotowie tak nie wolno
m
mama
Droga Pani jeżeli siostra znała przypuszczalny termin porodu to trzeba było wcześniej pomyśleć co będzie...A ojciec dziecka za łopatę złapać nie mógł?

większej bzdury dawno nie czytałam - no a może jeszcze rodząca miała o sowim stanie na wiejskiej tablicy ogłoszeń poinformować -
pozdrawiam - panią a panom strażakom - gratuluję - zwykle - biorą udział w smutnych zdarzeniach - a tu byli świadkami narodzin - to jak order w klapie - panowie
p
pługFail
Pany o czym piszecie na tym forum jak ja mieszkam po sąsiedzku z tą panią i droga jest i była przejezdna a pogotowie jeżdzi na łysych oponach lub kierowca jest pod wpłysem alkocholu i do celu nie miał siły dojechać i powiem jedno jebać sołtysa za tą porażkę

a ja mieszkam z tą Panią i droga w tym dniu nie była przejezdna, odśnieżono ją o około godz 16, a cała sytuacja miała miejsce po 7 rano.
Ł
Łysy
Pany o czym piszecie na tym forum jak ja mieszkam po sąsiedzku z tą panią i droga jest i była przejezdna a pogotowie jeżdzi na łysych oponach lub kierowca jest pod wpłysem alkocholu i do celu nie miał siły dojechać i powiem jedno jebać sołtysa za tą porażkę
w
wąbrzeźno
Tak, nasza służba zdrowia, pogotowie, szpital, tragedia... Smieją się z nas w okolicy. Niestety zanm to z własnego doświadczenia. Czemu u nas jest tak źle. Golub-Dobrzyń, mały ale szpital się rozwija, TK, przychodnia przyszpitalna. Chełmża, Tk i rozbudowa. Brodnica TK i rozbudowa. A u nas średniowiecze. Nawet podjazdu dla wózków i noszy przy izbie przyjęć nie ma.... A gdzie NFZ i jego wymogi?
m
mieszczuch
Że padalo tyle śniegu to widziały i wiedziały nawet malutkie dzieci. Kto wysyła w takiej sytuacji karetkę na polne zawiane śniegiem drogi bez właściwego wsparcia - wybitny menage i fódz starosta wąbrzeski Maćkiewicz. Bo to do niego należy WŁAŚCIWE ZORGANIZOWANIE służby medycznej dla obywateli. Dobrze że nie była to sytuacja z sercowcem bo zmarłby jak p.K. na chodniku w środku lata i w środku miasta. Taaaaka łorganizacja służby medycznej to widać nie przypadek a raczej szczyt umiejętności tego fotelowego dostojnika powiatowego. W Wąbrzeźnie widać to gołym okiem żyć mogą tylko zdrowi mieszkańcy bo chrych pan starosta powierza Bogu i historii???!!!
o
ozi
Tak! ale czy ta pani powiadomila soltysa o sytuacji na drodze i o jej stanie,ja myśle ze prościej bylo zadzwonic do dpowiednich służb UG w Wąbrzeznie.
p
pługFail
Zależy od rodzaju wykonywania pracy, kondycji, zdrowia. Każdy przypadek powinien być rozpatrzony indywidualnie, a nie, bo ja to, bo ja tamto ; ) Spójrz, wyspany czy nie, poszedłeś do pracy, wywiązałeś się z obowiązków. To samo się tyczy odśnieżania. Ciebie nikt nie prosił byś poszedł do pracy, ich też nie powinno.
j
j
ciekawe kto po takiej nieprzespanej nocce pójdzie do pracy? ; ) A co jeśli zasypane z każdej strony i nie ma dojazdu? Nikt kilometra łopatą nie odśnieży ; ) Zrozumcie, że to ich obowiązek by odśnieżyć, dyskusja niepotrzebna. Jak lekarz zawali sprawę, to też będziecie mieli pretensje do chorego i jego rodziny? o.O Każdy ma swoje obowiązki, wywiązywać się z nich i po problemie. Najważniejsze, że małej nic się nie stało.

ja po takiej nieprzespanej nocy poszedłem do pracy...
p
pługFail
ciekawe kto po takiej nieprzespanej nocce pójdzie do pracy? ; ) A co jeśli zasypane z każdej strony i nie ma dojazdu? Nikt kilometra łopatą nie odśnieży ; ) Zrozumcie, że to ich obowiązek by odśnieżyć, dyskusja niepotrzebna. Jak lekarz zawali sprawę, to też będziecie mieli pretensje do chorego i jego rodziny? o.O Każdy ma swoje obowiązki, wywiązywać się z nich i po problemie. Najważniejsze, że małej nic się nie stało.
f
funny
Gratulacje dla Gazety Pomorskiej - kolejny artykuł z cylu "Chłop kuniowi uciekł"
w
wojtek
Oj a może nie wiedzieli że są w ciąży? Na pewno to na nich spadło jak śnieg. I tak nagle...
r
realista
Moim zdanie w znacznej mierze winna jest właśnie kobieta w ciąży, a głównie jej mąż i rodzina najbliższa. Jak zbliżał się termin mojej żony do porodu, to nawet wstawałem w nocy zobaczyć czy jeszcze nas nie zasypało. Mieszkam na wsi i bardzo starałem sie aby był dojazd do głównej drogi. I tez nie czekałem na ostatnią chwilę, bo może urodzi sie szybciej... Więc jeśli trzeba to można nie spać całą noc i odśnieżać dla swojej przyszłej pociechy. Ale po co? lepiej później mieć pretensje do całego świata...
Straż też nie jest jakimś bohaterem czy pogotowie w tej historii. To są służby zawodowe, więc pomoc m.in. w takich przypadkach jes wpisana w ich prace i wynagrodzenie. Maja ciężki sprzęt a karetki nwet napędu 4 na 4 nie posiadają.
Moim zdanie głównie wina jest po storonie rodziny rodzącej kobiety.
Dobrze że wszystko skończyło się ok. Życze dużo radości malej dzidzi i dużo zdrówka
j
ja
Po co tyle dyskusji sprawy by nie było gdyby osoba dzwoniąca na pogotowie poinformowała by dyspozytora ze droga ta jest nie przejezdna i należny pokierować kierowce karetki prze inna drogę która do posesji jest odśnieżona i przejezdna nie prawda???
p
pługFail
Przypuszczalny termin porodu? Śmieszne, kobieta może urodzić w każdej chwili. Czy to dużo przed czy po terminie. Ciekawie jakby Pan się zachował gdyby ktoś z Pana rodziny był w takiej sytuacji. Może Pan jest chętny wstać o 4 rano i odśnieżać łopatą przy minus 15? Niestety, ludzie pracują i nie mają czasu, a od tego są pługi.

Oczywiście, wszystkich trzeba informować, tak się znają na swojej pracy! Po prostu nie wywiązali się ze swoich obowiązków - tyle. Co jest winna kobieta w ciąży? Narzekają na niż demograficzny, nie dziwie się, rodzić w tym Państwie...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska