Dąb „Kazimierz Wielki” z Bąkowa potrzebuje wsparcia

Budzyński przypomina, że w ubiegłym roku o tytuł drzewa roku ubiegał się dąb „Graf Schwerin” z Sartowic. - Ale promocja była za mała, dlatego nie wygrał. Niech tym razem będzie inaczej - apeluje przewodnik.
Zachęcamy zatem do głosowania, można to z robić przez cały czerwiec na stronie drzeworoku.pl. Organizatorem tego konkursu jest Klub Gaja.

Wśród Dębów Bąkowskich

A co wiemy o „Kazimierzu Wielkim” z Bąkowa? Na stronie konkursu czytamy, że należy do grupy Dębów Bąkowskich, rosnących w pobliżu Domu Dziecka w Bąkowie.
„Pomimo imponujących rozmiarów i wieku, mocarny Kazimierz nie był do tej pory wymieniany w jednym rzędzie z Bartkiem, Chrobrym czy Świętopełkiem. Większą sławę od roku 2015 zawdzięcza zainteresowaniu Zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego oraz podjęciu się opieki nad nim przez młodzież ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Warlubiu, którego część podopiecznych jest jednocześnie mieszkańcami Domu Dziecka w Bąkowie”.

Może pomieścić 
15 osób!

Wygląd „Kazimierza Wielkiego” jest wynikiem licznych uszkodzeń. - I niewłaściwie pojętej pielęgnacji, jak ceglano-betonowa plomba - podaje Lidia Dobrowolska z Towarzystwa Ochrony Krajobrazu Kulturowego "Sukcesja".- Dąb z Bąkowa przywodzi na myśl porównanie do tajemniczego Drzewca z opowieści Tolkiena. W swoim wypróchniałym wnętrzu „Kazimierz Wielki” może ochronić przed deszczem 15 osób!
Dąb z Bąkowa jest jedynym kandydatem z województwa kujawsko-pomorskiego. Do konkursu zgłosili go: Towarzystwo Ochrony Krajobrazu Kulturowego „Sukcesja” w Lipinkach, Zespół Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Polskich Olimpijczyków w Warlubiu oraz Dom Dziecka w Bąkowie.
Jeśli „Kazimierz Wielki” wygra, wystartuje w Europejskim Konkursie Drzewo Roku 2018.