
Dania - Polska 4:0 (2:0)
Bramki: Delaney (16.), Cornelius (42.), Jorgensen (59.), Eriksen (80.)
DANIA: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Stryger Larsen - Kvist, Delaney (86. Jensen) - Cornelius (75. Bendtner), Eriksen, Sisto - Jorgensen (82. Lerager).
POLSKA: Fabiański - Piszczek (34. Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Mączyński, Linetty (67. Makuszewski) - Błaszczykowski (62. Milik), Zieliński, Grosicki - Lewandowski.
To był test charakteru dla drużyny, która po raz pierwszy od 12 spotkań musiała odrabiać straty. Ale jak to robić, gdy brakuje nie tylko pomysłu, ale także agresji i determinacji (zaledwie 3 faule...)? Bo tak to wyglądało w 1. połowie.
Nie mieliśmy pomysłu na atak, fatalnie spisywała się obrona. Wszystkie cztery gole Duńczycy strzelali praktycznie bez asysty naszych piłkarzy.
Przewaga Polaków w tabeli stopniała do 3 punktów nad Danią i Czarnogórą. Trzeba się szybko pozbierać. W poniedziałek arcyważny mecz z Kazachstanem w Warszawie.
"Sztuka odDANIA meczu" - szerszą relację prosto z Kopenhagi znajdziecie TUTAJ

Dania - Polska 4:0 (2:0)
Bramki: Delaney (16.), Cornelius (42.), Jorgensen (59.), Eriksen (80.)
DANIA: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Stryger Larsen - Kvist, Delaney (86. Jensen) - Cornelius (75. Bendtner), Eriksen, Sisto - Jorgensen (82. Lerager).
POLSKA: Fabiański - Piszczek (34. Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Mączyński, Linetty (67. Makuszewski) - Błaszczykowski (62. Milik), Zieliński, Grosicki - Lewandowski.
To był test charakteru dla drużyny, która po raz pierwszy od 12 spotkań musiała odrabiać straty. Ale jak to robić, gdy brakuje nie tylko pomysłu, ale także agresji i determinacji (zaledwie 3 faule...)? Bo tak to wyglądało w 1. połowie.
Nie mieliśmy pomysłu na atak, fatalnie spisywała się obrona. Wszystkie cztery gole Duńczycy strzelali praktycznie bez asysty naszych piłkarzy.
Przewaga Polaków w tabeli stopniała do 3 punktów nad Danią i Czarnogórą. Trzeba się szybko pozbierać. W poniedziałek arcyważny mecz z Kazachstanem w Warszawie.
"Sztuka odDANIA meczu" - szerszą relację prosto z Kopenhagi znajdziecie TUTAJ

Dania - Polska 4:0 (2:0)
Bramki: Delaney (16.), Cornelius (42.), Jorgensen (59.), Eriksen (80.)
DANIA: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Stryger Larsen - Kvist, Delaney (86. Jensen) - Cornelius (75. Bendtner), Eriksen, Sisto - Jorgensen (82. Lerager).
POLSKA: Fabiański - Piszczek (34. Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Mączyński, Linetty (67. Makuszewski) - Błaszczykowski (62. Milik), Zieliński, Grosicki - Lewandowski.
To był test charakteru dla drużyny, która po raz pierwszy od 12 spotkań musiała odrabiać straty. Ale jak to robić, gdy brakuje nie tylko pomysłu, ale także agresji i determinacji (zaledwie 3 faule...)? Bo tak to wyglądało w 1. połowie.
Nie mieliśmy pomysłu na atak, fatalnie spisywała się obrona. Wszystkie cztery gole Duńczycy strzelali praktycznie bez asysty naszych piłkarzy.
Przewaga Polaków w tabeli stopniała do 3 punktów nad Danią i Czarnogórą. Trzeba się szybko pozbierać. W poniedziałek arcyważny mecz z Kazachstanem w Warszawie.
"Sztuka odDANIA meczu" - szerszą relację prosto z Kopenhagi znajdziecie TUTAJ

Dania - Polska 4:0 (2:0)
Bramki: Delaney (16.), Cornelius (42.), Jorgensen (59.), Eriksen (80.)
DANIA: Schmeichel - Dalsgaard, Kjaer, Bjelland, Stryger Larsen - Kvist, Delaney (86. Jensen) - Cornelius (75. Bendtner), Eriksen, Sisto - Jorgensen (82. Lerager).
POLSKA: Fabiański - Piszczek (34. Cionek), Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Mączyński, Linetty (67. Makuszewski) - Błaszczykowski (62. Milik), Zieliński, Grosicki - Lewandowski.
To był test charakteru dla drużyny, która po raz pierwszy od 12 spotkań musiała odrabiać straty. Ale jak to robić, gdy brakuje nie tylko pomysłu, ale także agresji i determinacji (zaledwie 3 faule...)? Bo tak to wyglądało w 1. połowie.
Nie mieliśmy pomysłu na atak, fatalnie spisywała się obrona. Wszystkie cztery gole Duńczycy strzelali praktycznie bez asysty naszych piłkarzy.
Przewaga Polaków w tabeli stopniała do 3 punktów nad Danią i Czarnogórą. Trzeba się szybko pozbierać. W poniedziałek arcyważny mecz z Kazachstanem w Warszawie.
"Sztuka odDANIA meczu" - szerszą relację prosto z Kopenhagi znajdziecie TUTAJ