Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Kubicki, trener Olimpii Grudziądz: Dbam o entuzjazm do pracy

(DARK)
Dariusz Kubicki, nowy trener Olimpii Grudziądz.
Dariusz Kubicki, nowy trener Olimpii Grudziądz. fot. Maryla Rzeszut
Nowy szkoleniowiec zespołu z Grudziądza opowiada o pierwszych tygodniach pracy z biało-zielonymi. Teraz przed drużyną zgrupowanie w Kleszczowie.

- Mija miesiąc pańskiej pracy w Olimpii. Czas na pierwsze podsumowanie. Wszystko przebiegało tak, jak pan sobie zaplanował?
- W zasadzie tak. To był trudny czas, zarówno dla piłkarzy jak i dla trenera. Treningi są ciężkie, obciążenia duże, pogoda też nie nastraja optymistycznie. Trzeba sobie jednak z tym poradzić. Ten okres jest bardzo ważny, bo stanowi podbudowę pod formę na sezon.

- Z jakimi problemami musiał się pan zmierzyć przez ten pierwszy miesiąc?
- Właściwie nie było jakiś większych trudności. Wszystko było starannie zaplanowane. Zrezygnowałem tylko z dwóch meczów kontrolnych podczas zgrupowania w Cetniewie. Gry w tym czasie, kiedy ciężko pracuje się nad formą fizyczną niewiele wnoszą. Najważniejsze było utrzymywać w zawodnikach entuzjazm do pracy. Starałem się im urozmaicać zajęcia, by nie było monotonii. Najważniejsze, że obyło się bez groźniejszych urazów, kontuzji czy chorób. Tylko Mateusz Górka i Kuba Zabłocki mają drobne kłopoty z achillesami. Poza tym wszystko przebiega zgodnie z planem.
- Zaczynacie kolejny etap przygotowań. Co czeka piłkarzy w Kleszczowie?
- To będzie krótkie, sześciodniowe zgrupowanie. Mamy zaplanowane po dwie jednostki treningowe dziennie oraz dwa sparingi. Będziemy pracowali nad techniką i taktyką oraz nad siłą dynamiczną. Przedpołudniowe zajęcia będą typowo piłkarskie, a popołudniu zawodnicy będą dzielić boisko z siłownią. Na nudę nie będzie miejsca.

- A propos nudy, to niewiele dzieje się na rynku transferowym jeśli chodzi Olimpię. Raptem dwa transfery i to młodych, przyszłościowych piłkarzy.
- Potencjał kadrowy zespołu jest duży. Nie uważam, że na rynku są piłkarze lepsi od tych, których mamy. Nie jest tajemnicą, że mamy zaawansowany wiekowo zespół, dlatego będziemy się starali go stopniowo odmładzać i stąd transfery Mariusza Wrany i Konrada Kaczmarka. Mam podpisaną umowę na półtora roku i postawiony jasny cel. Przez rundę wiosenną chcę się przyjrzeć zespołowi i zobaczyć jak poszczególni piłkarze będą reagować na obciążenia, jak będą spisywali się w czasie meczów. Dopiero wówczas będziemy podejmowali personalne decyzje. Nie jest powiedziane, że będziemy się pozbywali tych najstarszych graczy. W metrykę nikomu nie zamierzamy zaglądać. Ważne, co będą sobą prezentowali.

- A jak będzie się prezentowała Olimpia jako zespół? Chodzi o taktykę. Zamierzacie grać nadal w "diamencie"?
- Olimpia nie jest jeszcze takim zespołem, by dobierać ludzi pod taktykę. Będziemy starali się udoskonalać to, co dobrze funkcjonowało do tej pory. W sparingach gramy w ustawieniu: 1-4-5-1, które modyfikujemy. Wychodzi raz lepiej, raz gorzej. Pozostał miesiąc,by wszystko dopracować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska