Na pomysł wpadli sami kibice. Stowarzyszenie Krzyżacy wymyśliło, że derby w stylu retro będą idealnym sposobem uczczenia jubileuszu 50-lecia toruńskiego żużla. Dlatego tegoroczne Derby Pomorza zostaną przeniesione w czasie, w sam środek lat 80. To ma być nawiązanie do jednego z najchwalebniejszych wydarzeń w historii "Aniołów", czyli pierwszego mistrzostwa Polski z 1986 roku.
"Dla wielu starszych kibiców byłby to sentymentalny powrót do przeszłości, a dla młodszego pokolenia byłaby to możliwość unikalnego doświadczenia namiastki atmosfery tamtych lat. Myślimy również, że niektórym zawodnikom warto przypomnieć, że reprezentują Klub, który w tym roku obchodzi 50. rocznicę powstania, a wspaniała tradycja naszego Klubu również (przede wszystkim) ich do czegoś zobowiązuje" - wyjaśnia Stowarzyszenie Krzyżacy na swoim portalu.
Lista propozycji fanów była bardzo długa. Zawierała m.in. plastrony z lat 80 dla obu drużyn, spotkania z gwiazdami lat 80, pokaz dawnych maszyn żużlowych oraz przygotowanie specjalnego programu z okładką sprzed 20 lat.
Nie wszystkie pomysły udało się zrealizować, głównie ze względu na współczesne ograniczenia regulaminowe. Najważniejsze jednak, że na samą ideę pozytywnie zareagował Unibax i wsparł organizacyjnie swoich kibiców. - Derby Pomorza zawsze wywołują dodatkowe emocje, ale również mobilizacje w parkingu i na trybunach. Wszyscy odczuwamy już pewne napięcie, to nie jest zwykły mecz i to nie jest zwykły okres w sezonie. Ten mecz musi i będzie dla nas przełomem - podkreśla prezes Wojciech Stępniewski.
Jakie atrakcje zatem będą czekały w niedzielę na żużlowych fanów? Będzie muzyka z lat 80, specjalne edycja stylizowanego programu, konfetti na prezentacji. Nie zabraknie dawnych gwiazd Apatora, w tym zawodników, którzy zdobyli mistyrzostwo w 1986 roku, między biegami na telebimach wyświetlane będą historyczne mecze derbowe z lat 80. Szkoda, że nie udało się doprowadzić dpo wyścigu zawodników w starych skórach, co byłoby szczególną atrakcją zwłaszcza dla młodych fanów żużla.
Dodatkowo kibice apelują, żeby wszyscy torunianie przyszli na ten mecz w białych koszulkach. Prezes Stępniewski liczy, że trybuny Motoareny zamienią w białe morze. - Zawsze mam w pamięci sektor gości w Bydgoszczy sptrzed kilku lat, wypełniony przez toruńskich kibiców ubranych na biało. Wspaniale dopingujący i doskonale słyszalny w parkingu, który akurat na stadionie przy ul. Sportowej jest bardzo daleko. Nawet w parkingu, mimo ryku motocykli, wszyscy czujemy, że nie jesteśmy sami, a to jest moc. Chciałbym, żeby ta wyjazdowa atmosfera, ta moc zagościła w niedzielę na Motoarenie. Chciałbym zaapelować, żeby na niedzielny mecz kibice przyszli ubrani w białe elementy stroju (najlepiej koszulki). Zawodnicy zostaną poinformowani, co oznaczają białe koszulki u toruńskich kibiców. Sam taką mam zamiar założyć, bo to nasza drużyna - zapewnia Stępniewski.
Niedzielne derby będą już 81 starciem żużlowych drużyn z obu miast. Pierwszy wyścig zaplanowano na godz. 14.30.
