https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Debata Lecha Wałęsy ws. "Bolka". Spotkanie jednak się nie odbędzie

Jarosław Zalesiński, nie
Piotr Hukało
Po tym, jak Lech Wałęsa poinformował na swoim blogu, że "zrobimy to inaczej", odnosząc to do planowanej debaty na temat jego kontaktów ze Służbą Bezpieczeństwa, wszyscy byli przekonani, że odwołał swój udział w spotkaniu z historykami. - To nieprawda - prostuje jednak Anna Domińska, dyrektor biura Lecha Wałęsy. - Jesteśmy w trakcie rozmów z Instytutem Pamięci Narodowej na temat przebiegu tej debaty. Jednak w oficjalnym oświadczeniu IPN poinformował, że debata się nie odbędzie.

Aktualizacja, godz. 13.25

Komunikat IPN w sprawie odwołania debaty dotyczącej związków byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL

Dnia 27 stycznia 2016 roku, w związku z deklaracją prezydenta Lecha Wałęsy dotyczącą woli udziału w debacie o jego przeszłości, Instytut Pamięci Narodowej postanowił podjąć się tego zadania i wyraził gotowość zorganizowania dyskusji na temat kontaktów byłego prezydenta RP ze Służbą Bezpieczeństwa PRL.

Podejmując decyzję, Instytut kierował się wagą sprawy. Chciał doprowadzić do pierwszej publicznej dyskusji między prezydentem Lechem Wałęsą a historykami i publicystami, przede wszystkim dr. hab. Sławomirem Cenckiewiczem i dr. Piotrem Gontarczykiem – autorami wydanej w 2008 roku przez IPN podstawowej publikacji na ten temat, tj. książki „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”.

Do udziału w debacie zostali zaproszeni także reżyser Grzegorz Braun, dr Andrzej Drzycimski, dr Grzegorz Majchrzak, red. Piotr Semka, dr hab. Jan Skórzyński i Paweł Zyzak. Debatę miał poprowadzić red. Adam Hlebowicz. Dla ułatwienia przebiegu dyskusji Instytut zaproponował, żeby wszyscy jej uczestnicy otrzymali kopie dokumentów z archiwów IPN, związanych z tą sprawą.

Zaproponowana formuła debaty miała dać wszystkim uczestnikom możliwość swobodnego wypowiedzenia się. Przedstawiała się następująco:

wprowadzenie do dyskusji, przypomnienie jej zasad – red. Adam Hlebowicz (ok. 10 min.)
wypowiedź prezydenta Lecha Wałęsy (10 min.)
wypowiedzi uczestników (w kolejności ustalonej w losowaniu przeprowadzonym przez prowadzącego) trwające do 8 minut; po każdej wypowiedzi pięciominutowy komentarz prezydenta Lecha Wałęsy oraz trzyminutowa odpowiedź uczestnika.

Zaplanowane w uzgodnionym terminie 16 marca spotkanie miało mieć charakter zamknięty, z udziałem przedstawicieli mediów i bezpośrednią transmisją „na żywo”. Instytut zapowiedział, że w przypadku gdyby uczestnicy dyskusji zamierzali zaprosić gości, zostanie stworzona możliwość jej obserwowania na telebimie w sąsiedniej sali.

W dniu dzisiejszym prezydent Lech Wałęsa oświadczył, że odrzuca zaproponowaną przez IPN formułę debaty. W tej sytuacji spotkanie się nie odbędzie.
Aktualizacja, godz. 11.50

Punkt sporny dotyczy tego, że prezydent Lech Wałęsa chciałby mieć możliwość odniesienia się w trzyminutowym końcowym komentarzu do wypowiedzi każdego z zaproszonych do udziału w debacie historyków. W scenariuszu przebiegu spotkania, zaproponowanym wstępnie przez IPN, takiej możliwości nie było. Czy prof. Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego oddziału IPN, przyjmie warunek Lecha Wałęsy?

- Proszę spodziewać się dzisiaj specjalnego komunikatu IPN w tej sprawie - wyjaśnia rzecznik gdańskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Marcin Węgliński. - Do tego czasu instytut nie będzie niczego komentował.

Rzecznik IPN nie chciał też ujawnić, czy zmieni się lista uczestniczących w debacie historyków. Jak napisał w poniedziałek "Dziennik Bałtycki", dwóch naukowców, zaproszonych przez prof. Golona do udziału w spotkaniu, Andrzej Drzycimski i Jan Skórzyński, nie przyjęło tego zaproszenia.

Czytaj też: Debata Lecha Wałęsy ws. "Bolka". Niektórzy historycy nie przyjęli na nią zaproszenia

Nie wiadomo też jeszcze, kiedy ewentualnie dojdzie do debaty. 16 marca, dzień zaproponowany przez dyrektora Golona, to także data wizyty prezydenta Wałęsy w Chile. - Jesteśmy w trakcie negocjacji z IPN, także tego punktu - wyjaśnia Anna Domińska.

***
Nie odbędzie się debata dotycząca przeszłości Lecha Wałęsy i jego rzekomej współpracy ze Służbami Bezpieczeństwa. Na pomysł takiego spotkania wpadł sam Wałęsa, który miał dosyć oskarżeń na swój temat. Polityk poinformował na swoim blogu, że debata jednak się nie odbędzie. Pojawiły się także krytyczne słowa w kierunku Instytutu Pamięci Narodowej.

" Poprosiłem IPN aby zorganizował spotkanie prowadzące do prawdy ,ale z tego co widać ,nie da się .Zrobimy inaczej .
IPN w moim przypadku w sprawie rzekomej mojej współpracy z SB wyjaśnienia wykonał nie właściwie , nieuczciwie niedbale .Właściwie wykonał to na spreparowanych , przygotowanych materiałach przez SB . SB zniszczyło w moim przypadku blisko 100 opasłych tomów zostawiając przygotowanych fachowo kilka karteluszek . Jednocześnie IPN dopuścił nieodpowiedzialnych , niefachowych ludzi do wyciągania i publikowania kłamliwych oskarżeń i pomówień .Ci pracownicy Państwowi łamiąc prawo i wyroki sądowe głosili publicznie wyroki odwrotne Takim postępowaniem IPN naraził mnie osobiście i SOLIDARNOŚĆ na osłabienie tak wspaniałego zwycięstwa nad komunizmem pod moim bezdyskusyjnym kierowaniem od początku do końca .Głęboko wierzyłem że IPN wyjaśni wiele spraw z mojego bogatego życiorysu , a tymczasem IPN opowiedział się po stronie manipulacji i kłamstw opracowanych i podrzuconych przez SB . Wobec tego IPN oddaję do sądu wierząc że sąd zrobi to dokładniej zawodowa co może doprowadzi wreszcie do prawdy .
Lech Wałęsa"

Debata miała odbyć się nie wcześniej niż w marcu. To gdański oddział IPN miał zorganizować spotkanie i stworzyć listę uczestników. Lech Wałęsa w swoim wcześniejszym liście do IPN zastrzegł sobie prawo do tego, by mógł odnieść się do każdej wypowiedzi swoich oponentów.

Czytaj: Debata między Wałęsą, a jego oponentami odbędzie się. IPN odpowiedział byłemu prezydentowi

[email protected]

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krol KiK
Bolek narobil w gacie
- no i po debacie!
z
zapachu nie opisze
walesa lech i wachowski miecz
B
Baribal
Bolek, oddaj opony z POM-u w Popowie i wiertarke z Elektromontazu, zlodzieju.
E
Ewa
Czego się spodziewać po pijaku, któremu z butów słoma wystaje a myśli że spod garniaczka markowego nic nei widać... 95% Polaków się wstydzi, że w niego wierzyło i zaprzepaściło szansę Solidarności na prawdziwe pożegnanie z Komuną!!! Pozostałe 5% to te marne pozostałości komuny, ci których krył i z którymi szedł w pierwszym rzędzie gdy nas sprzedawali zachodowi czy Ruskim... ;/;/;/
l
lolek
zwykła polska świnia
p
parafa
Doktor H.K po hufcu pracy UBecki szpicel ma jeszcze odwagę występować jako zbawicel Polski Swina zawsze będze świnią
g
gość
Mieczysława Cenckiewicza, przed wojną aktywisty Komunistycznej Partii Polski miał też wziąć udział w tzw. debacie.
w
wj
Spuśćmy zasłonę milczenia nad tym człowiekiem !!!! skala kompromitacji już się wyczerpała
H
HERO
WIELKI "BOLEK " JESZCZE MA CZELNSC NEGACJOWAC ?POWINIEN SIE UKOIC I PRZEPROSIC PLAKÖW WSTYDU ZA GROSZ NIE MA
g
gdanszczanin
A kto wierzył że on ma coś do powiedzenie , wystawił sobie teraz świadectwo ośmieszył się i potwierdził że jest Bolkiem!
A
AJB
Pajac Bolek oraz pociągające za sznurki tej marionetki WSI (UB, SB i wszelkie służby jawne tajne i ... dwupłciowe) wią że "oddanie IPN do sądu", cyt."Wobec tego IPN oddaję do sądu wierząc że sąd zrobi to dokładniej zawodowa co może doprowadzi wreszcie do prawdy . oznacza nic innego tylko odłożenie wyjaśnienia sprawy TW Bolka "ad Kalendas Graecas" czyly mówiąc narzeczem naszego alterglobalysty "na świnty Nigdy"! Umorzenia sprawy z powodu nikłej społecznej szkodliwości czynu może doczekają co najwyżej jego i nasze wnuki! A on dalej będzie bełkotał w zaprzyjaźnionych mendiach te swoje prawdy trzej kategorii w skali śp. ks. Tischnera i robił za POżytecznego idiotę w służbie KOD, PO, Nowoczesnej PO, PSL, SLD, i całej pozostałej reszty opozycji! Wiosna idzie, a jak wiadomo"Zima wasza, wiosna nasza, a lato ... Muminków"!- to i Bolek spakuje kijki, reklamówkie, aparat do robienia słyt foci i skoczy (nie, nie przez płot) se chłopina gdzieś do Miami Beach, tłuste doopsko sobie z jakimiś cheerleaderkami w bikini w jakimś bezpiecznym basenie wymoczyć. I nie omieszka nam tych fotek na swoje tłytera wrzucić, w ramach walkiy o demokracjem! Taka karma, ten typ już tak ma, jak mówiom w POpowie!
S
Stanisław
Dla mnie prawdziwą bohaterką "Solidarności" była pani Anna Walentynowicz, którą w tak podły sposób potraktował Wałęsa. Zarzucała mu wiele nikczemności, podłości, kradzieży mienia, kolaboracji z SB. Są to udowodnione rzeczy, których dopuścił się Wałęsa. Żyją jeszcze świadkowie, tych mrocznych czasów a sam bohater pozuje na wyzwoliciela Polski. WSTYD panie Wałęsa!!!
a
as
media, prasa.....proszę się tematem zająć, opinia publiczna oczekuje
g
gmbh
Może faktycznie nikt do tej pory z SB nie powiedział Wałęsie, że współpracował.
m
mm
"Jestem za (debatą) a nawet przeciw." Nic dodac nic ująć.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska