Delecta Bydgoszcz zaczyna w sierpniu

Na ten debiut Piotra Makowskiego wszyscy będą patrzeć z uwagą i zainteresowaniem. Przecież przez ostatnie kilka lat udowodnił, że zna się na swojej robocie. Po okresie "terminowania" jako asystent Leszka Piaseckiego w KS. Pałac, objął samodzielnie trenerski fotel i zdobył wicemistrzostwo Polski, Puchar i Superpuchar Polski. Trzy lata temu przyjął propozycję Jerzego Matlaka i został jego asytentem w kadrze seniorek. W 2009 roku, gdy żona selekcjonera zachorowała nagle w trakcie mistrzostw Europy w Łodzi, Makowski poprowadził drużynę w od 2. rundy i zdobył brązowy medal. Skromnie podkreślał codzienne konsultacje z Matlakiem, ale przecież w trakcie meczu to on musiał podejmować określone decyzje.

Po 12 latach pracy z kobietami, Piotr podjął odważną decyzję. Pożegnał się z KSłac, przyjął propozycję swojego imiennika, Piotra Sieńki z Delecty, gdzie zastąpił nie byle kogo, bo samego Waldemara Wspaniałego.

- Prowadząc przez ostatnie 3 lata zespół ligowy i pracując w kadrze miałem sporo stresów - mówi o swoim debiucie w PlusLidze. - Teraz będę miał pierwszy sezon bez takiego stresu. Oczywiście, mam świadomość oczekiwań; prezes Sieńko wyraźnie powiedział, że oczekuje postępu od zespołu. Mamy skład bardzo podobny do ubiegłorocznego. Na pewno w porównaniu do innych zespołów nie dokonaliśmy takich zakupów. Liga idzie w górę, niektóre z nich były "kosmiczne", ale nie zawsze prawdziwe gwiazdy gwarantują wyniki. Te zespoły, które mają zgrany kolektyw, w którym panuje dobra atmosfera są w stanie skutecznie włączyć się do walki o medale. I ja wierzę, że my choć mierzymy siły na zamiary, taki zespół mamy. Muszą w to jeszcze tylko uwierzyć zawodnicy.
Do Cetniewa na obóz
Delecta na przygotowania do ligi będzie miała 2 miesiące.. Wprawdzie nie jest jeszcze potwierdzona informacja o udziale reprezentacji w Pucharze Świata, ale wszystko na to wskazuje i po starcie ligi 1 października zespoły będą miały długą przerwę do grudnia.

- Przygotowania zaczniemy u siebie, ale niestety, nie na Łuczniczce, bo jest zajęta. W sumie może to dobrze, bo pierwszy tydzień "pobawimy się" bez piłek. Na obóz pojedziemy do Cetniewa na przełomie sierpnia i września. Początek ligi mamy trudny, zaczynamy od wyjazdu do Politechniki i beniaminka z Sopotu, potem podejmujemy u siebie Jastrzębski Węgiel, AZSi wyjeżdzamy znów do Kielc. Łatwo więc nie będzie, zresztą cała liga zapowiada się na trudną.