Delecta Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3
Wszyscy fani bydgoskiej drużyny zadawali sobie pytanie: Czy Delecta po raz pierwszy w historii pojedynków urwie punkty najlepszej w ostatnich latach drużynie w Polsce? Padało stwierdzenie, że jeśli nie teraz, to kiedy. Jest ono argumentowane serią sześciu meczów bez porażki bydgoszczan. Co warte podkreślenia - Delecta od blisko dwóch miesięcy gra bardzo dobrze.
Wiadomości siatkarskie z regionu
Ale umiejętności wystarczyło dziś bydgoszczanom na równorzędną walkę tylko w pierwszym secie dzisiejszego pojedynku. W nim nasi siatkarze przegrywali już nawet różnicą czterech punktów, lecz po dwóch asach serwisowych z rzędu Anti Siltalli było 21:21.
Później trwał niesamowicie wyrównana walka. Siatkarze Delekty mieli nawet cztery piłki setowe, ale w decydujących momentach w ataku nie mylili się Karol Kłos, Michał Winiarski, Mariusz Wlazły i Daniel Pliński. Ostatecznie zespół Skry triumfował 33:31, bowiem siatkarze tego zespołu dwukrotnie zablokowali ataki Dawida Konarskiego.
Atakujący Delekty zaprezentował się mimo to bardzo dobrze, potwierdzając aspiracje gry w reprezentacji Polski. Zdobył najwięcej, bo 17 punktów dla swojego zespołu. Niesamowicie waleczny był także Antti Siltala. Słabiej spisali się środkowi, którzy wspólnie z partnerami zaledwie trzykrotnie w tym meczu zatrzymali ataki rywali blokiem.
Ale to była bardzo trudna sztuka, bowiem bełchatowianie prezentowali bardzo szeroki wachlarz zagrań. Kluczem do sukcesu i dominacji w drugiej i trzeciej partii była jednak silna zagrywka. Prym w tym elemencie jak zwykle wiedli Mariusz Wlazły i wybrany MVP meczu Bartosz Kurek. Strasznie zapracowani w przyjęciu byli dziś Michał Dębiec oraz Stephane Antiga. Ten drugi nie mógł dziś, także z tego powodu, rozwinąć skrzydeł w ataku.
Delecta Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3 (31:33, 16:25, 17:25)
DELECTA: Antiga, Masny, Wika, Konarski, Cerven, Wrona, Dębiec (libero) oraz Gradowski, Siltala, Lipiński, Jurkiewicz.
SKRA: Wlazły, Pliński, Kłos, Kurek, Falasca, Winiarski, Zatorski (libero) oraz Bąkiewicz, Woicki, Możdżonek, Atanasijevic.
Zapis relacji na żywo TUTAJ.