Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deszcz, błoto i dobra muzyka - drugi dzień Seven Festivalu za nami [zdjęcia]

mz
Trwa Seven Festival 2013
Trwa Seven Festival 2013 Paweł Skraba
Tłumy fanów, mimo ulewnego deszczu, pojawiły się dzisiaj pod sceną węgorzewskiego Seven Festivalu. Dziś miała ruszyć także scena Grand Prix, lecz występy konkursowych zespołów zostały przeniesione na sobotę.

Seven Festival - dzień drugi

Nad drugim dniem festiwalu w Węgorzewie przetoczyły się ogromne deszczowe chmury, które towarzyszyły festiwalowiczom przez cały dzień aż do pierwszych koncertów na scenie głównej. Tym razem zaczęło się niestandardowo, bo od zespołów Grand Prix, które w pełnej stawce konkursowej pojawią się jutro na scenie na polu namiotowym. Ich występy będą oceniane przez jury złożone z dziennikarzy i producentów. W poprzednich edycjach muzyczne zmagania w Węgorzewie wygrywały takie zespoły jak Coma czy Sweet Noise.
- Tegoroczne Grand Prix uważam za bardzo udane i sensowne - mówi Tomasz Konfederak, członek jury. - Jako to, że radiowa Trójka ma patronat nad festiwalem, dobór był właśnie dokonywany pod kątem muzycznego charakteru tej stacji.

Przeczytaj także: Ruszył węgorzewski Seven Festival. Muzycy zagrali dla mieszkańców miasta
Nasz region w Węgorzewie ma również swoich przedstawicieli. W sobotę na Seven Festival zagra brodnicka kapela Kompleks Małego Miasteczka. Jego muzycy swoje pierwsze kroki na scenie stawiali oddzielnie, grając przed miejscową publicznością. Początkowo zespół liczył trzy osoby (wokalistę, basistę i perkusistę), skład powiększył się po miesiącu działalności o dwóch gitarzystów. Od tamtego czasu pracuje on nad debiutanckim albumem.

Największa publiczność zgromadziła się pod sceną główną zlokalizowaną za Węgorzewskim Centrum Kultury. Swoje gitarowe show zaprezentował m. in. zespół Anti Tank Nun z charyzmatycznym wokalistą i gitarzystą Tomaszem "Titusem" Pukackim. Po nich dawkę energetycznego hardcore'u zagwarantował Flapjack. Swój szczególny występ na węgorzewskiej scenie miał zespół Closterkeller, który połączył dwie rocznice: 20. edycję Seven Festivalu oraz 25-lecie działalności zespołu.

- Niewątpliwie ten koncert będzie szczególny zwłaszcza, że jesteśmy na ważnej pozycji w line-upie - zapowiadała Anja Ortodhox, wokalista gotyckiego zespołu. - Planowaliśmy kilka dodatkowych atrakcji w czasie występu, ale niestety plany nam się posypały ze względu na zmiany w składzie.

Gwiazdą wieczoru był szwedzki zespół Tiamat, który przed koncertem spotkał się z wybranymi fanami. Natomiast w sobotę sceną będą rządzić ich rodacy z Dark Tranquillity. Wcześniej akcenty polskie - Hunter oraz rockowe uderzenie zespołu Illusion. Przed samym headlinerem soboty na scenie pojawią się Brytyjczycy z My Dying Bride, którzy zaprezentują swoje doom metalowe utwory.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska