https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dializy będą również przy szpitalu miejskim

Kamila Mróz
Pierwszy prywatny ośrodek dializ w Toruniu ma ruszyć w połowie listopada. Konkurencja nie kryje niezadowolona.

Stacja powstaje przy Specjalistycznym Szpitalu Miejskim, na terenie wydzierżawionym przez spółkę na 10 lat.

- To będzie obiekt spełniający najwyższe europejskie standardy, z nowoczesnym systemem uzdatniania wody i szesnastoma stanowiskami dializacyjnymi. Przy każdym z nich zamontujemy dla pacjentów telewizor - wyjaśnia Michał Korczeniewski, szef marketingu firmy Euromedic, która buduje ośrodek..

Dyżur całodobowy
Stacja pod swoją opiekę może wziąć 100 osób z chorymi nerkami.
Swoim podopiecznym zapewni transport trzy razy w tygodniu. Przy każdym zabiegu będzie obecny lekarz nefrolog.

Stacja ma pracować od poniedziałku do soboty, ale dyżur zapewni całodobowo.
- Każdy nasz pacjent dostanie kartę, na której znajdzie się też numer telefonu komórkowego czynnego non stop. Będą na niej również podstawowe informacje o chorym, które w razie potrzeby ułatwią mu pomoc przez inne osoby, np. gdy trafi do szpitala.

Dwie już są
To trzecia stacja dializ w Toruniu, ale pierwsza prywatna. Dwie od lat funkcjonują w szpitalach wojewódzkim na Bielanach i dziecięcym na Skarpie.

Andrzej Wiśnicki, dyrektor obu lecznic uważa, że w pełni zabezpieczają one potrzeby chorych na nerki.

- Teraz ta sama liczba pacjentów będzie przypadać na większą liczbę stacji. I nie mówię tylko o toruńskich, bo nowy ośrodek ma wkrótce powstać również w Świeciu. Przychody się obniżą, a koszty się nie zmniejszą. W stacjach trzeba bowiem zapewnić odpowiednią obsługę. Moim zdaniem dodatkowe ośrodki dializ w Toruniu i okolicach nie są potrzebne - mówi.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pielegniarka
baju baju....w szpitalu na bielanach stacja dializ własnie szykuje sie do zmian....ponoć ma zostać sprywatyzowana...ponoć ma zostać wydzierżawiona prywatnej firmie która chce także przejąc stację w szpitalu dziecięcym....Ponoć ordynator ma szefować nowej stacji i jednocześnie być szefem jednego z oddziałów szpitala.......jest duzo plotek i niedomowien.........jak zwykle duzo domysłów i plotek i nie do końca wiadomo o co chodzi...a jak nei wiadomo o co to (tak jak mowi porzekadło) chodzi o pieniądze.....tylko ciekawe kto na tym wszystkim zarobi....?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska