Biuro prasowe Kancelarii Sejmu wydało komunikat, w którym poinformowało, że nie będzie obsługiwać konferencji "osób i organizacji, które nie mają nic wspólnego z Sejmem" i cofnęła Libertasowi prawo do spotkania się w budynku o godzinie 11.00 z dziennikarzami.
Libertas jest oburzone. - To represje kartelu partii politycznych. Marszałek Komorowski zachowuje się jak polityczny gangster - grzmi Artur Zawisza.
Na czwartek, na godzinę 11, zapowiadana była w Sejmie konferencja europosła Dariusza Grabowskiego, który w najbliższych wyborach do PE będzie kandydował z list Libertasu. Ale rano biuro prasowe Kancelarii Sejmu cofnęło zgodę na zorganizowanie konferencji w sali Sejmu.
Powód? Jak napisano w komunikacie, biuro chce "zapobiec kolizjom czasowym oraz karykaturalnym sytuacjom, w których pod pozorem obecności senatorów lub europarlamentarzystów, organizowane byłyby w sali prasowej Sejmu konferencje osób i organizacji nie mających z Sejmem związku".