https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dla niej pobiegnę w niedzielę

Karina Obara
Wiesława, Patryk i Zuzia marzą o tym, aby Wiktoria mogła  samodzielnie chodzić i bawić się
Wiesława, Patryk i Zuzia marzą o tym, aby Wiktoria mogła samodzielnie chodzić i bawić się Karina Obara
Ruszamy z akcją charytatywną! Zbieramy pieniądze na rehabilitację ciężko chorej ośmioletniej Wiktorii i operację jej nóżek.

W domu Wiesi czyściutko, dzieci zadbane, chętne do pomocy, ufne. Wiesia wynajmuje trzypokojowe mieszkanie, płaci 850 zł. Stara się, by dzieciom niczego nie brakowało. Odkąd mąż odszedł, gdy była w ciąży z najmłodszą Zuzią, tylko dzieci jej zostały i jest w stanie zrobić dla nich wszystko. Teraz chce zapewnić niepełnosprawnej Wiktorii najlepsze warunki do rehabilitacji, bo dziewczynka nie może nawet samodzielnie siedzieć. Brat Wiktorii - Patryk zadeklarował, że pieniądze, które zebrał od krewnych na pierwszą komunię św. przeznaczy dla chorej siostrzyczki, bo chciałby się z nią kiedyś pobawić, zobaczyć jak chodzi.

Wiesława Mruk pracuje na poczcie jako asystent. Zarabia 1600 zł. Jest samotną mamą trójki dzieci: 9-letniego Patryka, 8-letniej niepełnosprawnej Wiktorii i 4-letniej Zuzi. Zdaniem urzędników Wiesia jest zbyt bogata, aby dostawać zasiłek rodzinny (403 zł zasiłku jej niedawno zabrano). Otrzymuje 900 zł alimentów i 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego na Wiktorię.

Wiktoria urodziła się z porażeniem mózgowym. Była wyczekiwanym dzieckiem. Mama nosiła ją pod sercem 40 tygodni.- Nie mogę tego już udowodnić - zawiesza głos Wiesia. - Jednak wiem, że niepełnosprawność Wiktorii to błąd w sztuce lekarskiej. Wiktoria urodziła się z silnym niedotlenieniem mózgu. Dopiero po miesiącu neurolog stwierdził dziecięce porażenie mózgowe. Wiktoria dużo płakała, starałam się ze wszystkich sił, aby niczego jej nie brakowało. Mąż nie wytrzymał próby czasu. Za dużo problemów. Odszedł do innej.

W wyniku rehabilitacji Wiktoria osiągnęła na razie niewiele - kontroluje czasami ruchy rączek, ale nie potrafi kontrolować ruchów nóżek. Wiesia robi jej specjalne masaże logopedyczne. Wiktoria mówi już: ma, ba, am. Trzeba ją karmić, choć to duży postęp, że sama przeżuwa, kiedyś była karmiona przez sondę.

- Wiktoria potrzebuje kilku specjalistycznych turnusów rehabilitacyjnych, by mogła podnieść się do pozycji siedzącej, koszt jednego zaczyna się od 3 tys. zł - mówi Marek Pijanowski, radny toruński, który specjalnie w niedzielę pobiegnie maraton dla Wiktorii. - Biegnę dla niej w Maratonie Toruńskim. Za każdy pokonany przeze mnie kilometr proszę osoby dobrej woli o wpłatę na konto dla Wiktorii.

Wiesława Mruk nigdy nie obciążała innych swoją trudną sytuacją. Nigdy też nie traci pogody ducha, wierzy w dobroć ludzi, których spotyka.- Marzę też o tym, aby mieć mieszkanie, za które nie będę musiała tak dużo płacić, bo wtedy więcej mogę przeznaczyć na rehabilitację Wiktorii - dodaje Wiesława.

Złożyła pismo w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej, ale odmówiono jej, gdyż...za dużo zarabia.- Przyjrzymy się jeszcze raz tej sprawie - obiecuje dyrektor ZGM Tadeusz Pastwa.

Dla wszystkich, którzy chcą pomóc Wiktorii podajemy konto Toruńskiego Centrum Caritas: 33 1020 5011 0000 9302 0013 43 87 z dopiskiem: "dla Wiktorii".

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wypoczynek pod tężniami w Inowrocławiu czy Ciechocinku? "Tu trzepią kasę na ludziach"

Wypoczynek pod tężniami w Inowrocławiu czy Ciechocinku? "Tu trzepią kasę na ludziach"

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska