Dla nikogo nie zabraknie miejsca w przedszkolu

W nowym roku szkolnym ze świeckich przedszkoli, prowadzonych przez samorząd będzie korzystać 901 dzieci. Z tego dla 281 będzie to nowe doświadczenie. W grupie tej są zarówno trzylatki, jak i starsze dzieci, które wcześniej miały zapewnioną inną opiekę.

Wprowadzony przed kilkoma laty internetowy system zapisów wyeliminował emocje towarzyszące kompletowaniu list. Na to, kto zostanie przyjęty nie ma już wpływu termin złożenia deklaracji. Pod uwagę brane są inne czynniki, takie jak. np. sytuacja rodzinna, dochody, stan zdrowia rodziców bądź opiekunów.

Przeczytaj również: Zabrakło miejsc w grudziądzkich przedszkolach dla 108 maluchów

Losowanie

Niezwykłe sceny, takie jak kilkudniowe kolejki w oczekiwaniu na zapisy, dotyczyły w przeszłości Przedszkoli nr 7 i 8. Oba znajdują się na osiedlu Marianki w Świeciu. W tym roku również w każdym z nich było więcej kandydatów niż miejsc. W przypadku "siódemki" chodzi o 16 dzieci.

- Wszystkim, którzy nie dostali się do palcówki, uznanej za najbardziej pożądaną, zwykle znajdującą się najbliżej miejsca zamieszkania, zaproponowaliśmy miejsce gdzie indziej - wyjaśnia Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania UM w Świeciu. - Czasami trochę dalej niż chcieliby tego rodzice, ale biorąc pod uwagę wielkość Świecia, w żaden sposób tej niedogodności nie można porównywać z tym, czego doświadczają mieszkańcy w dużych miastach, gdzie dowożenia dziecka do przedszkola znajdującego się kilkanaście kilometrów od domu nie jest czymś niespotykanym.

Wszędzie tam, gdzie dzieci uzyskały taką samą liczbę punktów, przeprowadzane są losowania. Odbywają się one publicznie z udziałem zainteresowanych.

Unijna dotacja w Nowem

Najbardziej Furę cieszy jednak to, że żadne ze zgłoszonych dzieci nie zostanie pozbawione możliwości edukacji przedszkolnej. - W odróżnieniu od wielu gmin, które w latach 90. masowo likwidowały przedszkola, my tego błędu na szczęście nie zrobiliśmy. Dziś znowu próbuje się to naprawiać, ale nie jest to takie proste.

Łącznie kilkanaście wolnych miejsc jest jeszcze w prywatnych przedszkolach Kangurek i Lwiątko. Są one droższe, ale też ich oferta jest nieco inna. Chodzi zarówno o godziny pracy jak i dodatkowe zajęcia.

Powody do zadowolenia powinni mieć mieszkańcy Nowego. Dzięki unijnemu wsparciu, tamtejsza placówka powiększy się o 22 miejsca. Podpisany właśnie projekt za 487 tys. zł ma także zapewnić zajęcia m.in. z języka angielskiego, rytmiki. Ponadto wdrożony zostanie innowacyjny program rozwijający umiejętności matematyczno-przyrodnicze dzieci.

Wiadomości ze Świecia