Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla uciekinierów z własnych domów

Adrianna Ośmiałowska
W otwarciu ośrodka uczestniczyli m.in.  członkowie zarządu powiatu, a wstęgę  przecięli starosta Adam Łapkiewicz  (pierwszy z prawej) i skarbnik Barbara  Małecka (pierwsza z lewej)
W otwarciu ośrodka uczestniczyli m.in. członkowie zarządu powiatu, a wstęgę przecięli starosta Adam Łapkiewicz (pierwszy z prawej) i skarbnik Barbara Małecka (pierwsza z lewej) fot. nadesłane
W pomieszczeniach Domu Dziecka przy ul. Mławskiej w Rypinie powstał ośrodek, który ma pomagać m.in. ofiarom przemocy w rodzinie. Na miesiąc może znaleźć w nim schronienie maksymalnie osiem osób.

     - OIK otwarty jest dla mieszkańców powiatu rypińskiego, z wyłączeniem osób bezdomnych - mówi Ewa Witkowska, szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Rypinie. - To takie miejsce wsparcia dla przeżywających kryzys, ze szczególnym uwzględnieniem przemocy w rodzinie.
     _Ośrodek może im zapewnić lokum na maksymalnie miesiąc. Jego podopieczni otrzymają opiekę medyczną, psychologiczną i prawną. Dyżurować będą: psycholog, prawnik, pedagog, specjalista do spraw profilaktyki dzieci i młodzieży uzależnionej od środków odurzających i osoba pierwszego kontaktu, koordynująca dalsze działania i współpracująca ze służbami mającymi często pierwszy kontakt z dotkniętymi sytuacją kryzysową, czyli policją, prokuraturą, sądem. Koordynator przyjęty zostanie za pośrednictwem Powiatowego Urzędu Pracy w Rypinie w ramach przygotowania zawodowego. Jeśli się sprawdzi, może liczyć na etat. Wsparcie w ramach wolontariatu zaproponowało też duchowieństwo rypińskie - księża Roman Murawski z kościoła św. Trójcy i Marek Czarzasty z kościoła św. Stanisława Kostki.
     - _Określenie stanu psychicznego będzie podstawą skutecznego działania i pokierowania ofiar przemocy do odpowiedniego specjalisty
- mówi kierownik Witkowska. - Ośrodek zaoferuje też krótkoterminową psychoterapię kryzysową. Duży nacisk kładziemy na zapewnienie anonimowości. W tak małym mieście jak Rypin chcemy ustrzec tych ludzi przed dyskryminacją, wytykaniem palcami.
     _Problem przemocy w rodzinie w powiecie rypińskim ma znaczny wymiar. Policjanci podczas interwencji domowych często wypełniają Niebieskie Karty. Niewiele jednak kobiet, po wytrzeźwieniu agresywnego małżonka, chce zakończenia sprawy przed sądem. Boją się, wstydzą przed sąsiadami.
     -
Istotne jest to, by wiedziały, że mają dokąd uciec od przemocy w domu i że nie zostaną pozostawione same sobie_ - podkreśla podinsp. Jakub Gmiński z rypińskiej komendy.
     OIK na razie finansowany jest z budżetu powiatu, następnie za jego funkcjonowanie płacić będzie województwo. Trwają jeszcze przygotowania organizacyjne, numer telefonu do ośrodka i godziny jego funkcjonowania będą znane w przyszłym tygodniu. Poinformujemy o nich na naszych łamach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska