Czytaj też: Długie weekendy 2012. Podczas majówki pracownicy odpoczywają, a firmy są tydzień w plecy!
- Pracownicy, którzy wzięli tydzień wolnego, wracają dziś do rzeczywistości. Rano, chcąc nie chcąc, musieli stawić się w swoich firmach. Czego szef może od nich oczekiwać? Albo zapytam inaczej: na zbyt wiele raczej liczyć nie powinien? - To będzie dla nich bardzo trudny dzień, a dla niektórych wręcz koszmarny! Oczywiście każdy szef oczekuje od swoich podwładnych zapału do pracy, ja również, zatrudniam dziewięć osób. Jednak po takiej przerwie muszą mieć trochę czasu, żeby się rozkręcić.
- Potrzebują trochę czasu na rozkręcenie, czyli ile konkretnie: godzinę, pół dnia, cały dzień, może dwa? - Powiem tak: rano kawa ze współpracownikami i chwila na to, by podzielić się wrażeniami po długim weekendzie, a po godzinie powrót na ziemię i od razu do normalnych obowiązków! Celowo zaplanowałam na dziś, na godzinę 10.00, spotkania z klientami.
Czytaj też: Przerwa świąteczna 2011. Pracownicy odpoczywają, firmy tracą! [długie weekendy i święta w 2012 roku]
- Myśli pani, że pracownicy są z tego zadowoleni? - Każdy szef marzy, by jego załoga była zadowolona. I tak jest, jeśli pracownicy lubią swoje zajęcia, a w przypadku moich tak na pewno jest.
- Rozumiem, że pracownicy firmy Concret również odpoczywali w długi weekend? - W poniedziałek pracowali do godziny 13.00, w środę do dwunastej, w piątek dałam wszystkim wolne.
- Są jakieś efekty pracy w poniedziałek i środę, bo przecież w dni między wolnymi nic nie da się załatwić? - Tak, niestety jest. Nie można się było nigdzie dodzwonić i w ogóle trudno było cokolwiek załatwić. Wszak w innych firmach również mieli długi weekend!
- Pani zdaniem jest więcej prawdy czy mitów wokół stwierdzenia, że z powodu długich weekendów gospodarka mocno traci? - W mojej branży, prowadzimy szkolenia, w tym czasie kompletnie nic się nie działo, my straciliśmy.
- Ale odpoczynek też jest potrzebny, by złapać nową energię i dzięki temu później lepiej pracować? - Jest konieczny! Gdy ktoś wraca z urlopu i już wpadnie w wir codziennych obowiązków na pewno dużo lepiej pracuje.
- Ponoć tydzień to jednak za mało, by złapać oddech? - W idealnym przypadku urlop powinien trwać 3 tygodnie. Siedem dni to za mało. Przez pierwszy tydzień organizm próbuje wyhamować, przestawić się. W drugim zaczyna wracać do równowagi, a dopiero w trzecim czujemy relaks i możemy mówić o odpoczynku.
Czytaj też: Długie weekendy 2012. Pierwszy za nami, sześć przed nami. Zarabiają na nich m.in. sklepy monopolowe **
**
