Jestem za
Są zdecydowani zwolennicy wprowadzenia zakazu. Według pani Seweryny Polska niedługo utonie w plastiku. Dlatego pomysł, by wprowadzić zakaz używania woreczków foliowych uważa za krok w dobrym kierunku.
- _Podpisuję się pod tym pomysłem dziesięcioma palcami. Będzie to bardzo dobra decyzja, którą z pewnością docenią nasze wnuki - _mówi pani Krystyna. - _Woreczków, które proponuje mi się w marketach już nie biorę. Teraz do sklepu zabieram ze sobą swoją torbę - _dodaje.
Nasz Czytelnik internetowy przypomina, że w Niemczech już dawno za 1 euro oferuje się klientom trwałe torby zamykane na zatrzask albo torby lniane i papierowe. - _Już widzę, jak ten pomysł realizuje się u nas - _pisze z nadzieją.
Jestem przeciw
Wśród naszych Czytelników są jednak i tacy, którzy sceptycznie patrzą na pomysł wprowadzania zakazów. Pan Stanisław przyznaje, że woreczki foliowe zasypują nasze śmietniki. - Ale czy woreczki papierowe na pewno są lepszym rozwiązaniem?- _powątpiewa. - _Będziemy musieli ściąć więcej drzew, by zrobić z nich torebki papierowe. Czyli będziemy niszczyć przyrodę, by ją chronić? To absurd.
Inny Czytelnik sugeruje, by w marketach zamiast woreczków wystawiano kartony. - _Łatwo się w nie wkłada zakupy i przenosi do samochodu. A i karton jest mniej uciążliwy dla przyrody niż woreczek foliowy - _dodaje. Jest jednak przeciwko stosowaniu jakichkolwiek zakazów.
Naszą sondę znakomicie puentuje pan Aleksander: - Zamiast wprowadzać zakazy, lepiej promować edukację ekologiczną wśród mieszkańców.
Co z pomysłem?
Do wprowadzenia tego tematu na łamy zainspirowała nas inicjatywa radnych PiS-u w łódzkiej Radzie Miejskiej. Chcieli podjąć uchwałę o wprowadzenie takiego zakazu. Na razie nie znaleźli większości w radzie, by ów pomysł zrealizować do końca. Pomysłem tym zaraziliśmy inowrocławskich radnych. Mają go przemyśleć.