Na długości kilkunastu kilometrów od Stolna, przez Górę Klęczkowską, aż do osiedla Mniszek w Grudziądzu ciągnęła się plama oleju, którą zneutralizowali strażacy. Olej wyciekał najprawdopodobniej z samochodu, który przejeżdżał tą trasą. Kiedy zaczęło padać, zrobiło się ślisko i niebezpiecznie. Strażacy z jednostki PSP na Rządzu oraz ochotniczych posypywali oleistą plamę sorbentem. Tylko strażacy z Grudziądza i powiatu grudziądzkiego zużyli pół tony tego proszku. W oczyszczaniu jezdni pomogły też służby MZK. Akcja trwała w środę od ok. g. 16 do 18.Strażacy, m.in. Filip Tyburski (na pierwszym planie), posypywali olej sorbentem.Zobacz także: Pogoda na dzień (31.03.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIEźródło: TVN Meteo Active/x-news
Rafał Jabłoński/PSP Grudziądz
Na długości kilkunastu kilometrów od Stolna, przez Górę Klęczkowską, aż do osiedla Mniszek w Grudziądzu ciągnęła się plama oleju, którą zneutralizowali strażacy.
Olej wyciekał najprawdopodobniej z samochodu, który przejeżdżał tą trasą.
Kiedy zaczęło padać, zrobiło się ślisko i niebezpiecznie. Strażacy z jednostki PSP na Rządzu oraz ochotniczych posypywali oleistą plamę sorbentem. Tylko strażacy z Grudziądza i powiatu grudziądzkiego zużyli pół tony tego proszku.