- Kupiłam meble na 24 raty - zdradza Iwona Ratajczyk z Bydgoszczy. - Najpierw pomyślałam: co będzie, gdy zwolnią mnie z pracy zanim spłacę dług? Wszędzie słychać o redukcji zatrudnienia i pensji. Mój kredyt w Santander Banku jest ubezpieczony z tytułu utraty zatrudnienia. Jednak w umowie zaznaczono, że w takim przypadku ubezpieczyciel zapłaci tylko dwie raty, ochrona jest więc pozorna.
Rekord dłużnika z Kujawsko-Pomorskiego: 1,5 mln na minusie
Trudno dziwić się takim pesymistycznym komentarzom w sytuacji, gdy świat protestuje nie tylko przeciw spekulantom finansowym, ale także polityce banków, które zresztą najbardziej mogą liczyć na pomoc - w samej Europie wpompowano w nie miliardy euro.
Straszą nas kolejnym kryzysem, a już nie jest najlepiej. Świadczy o tym m.in. wzrastająca liczba osób, które nie są w stanie płacić swoich bieżących zobowiązań.
Wmamy ich już ponad 120 tysięcy, rok temu było ich przeszło 95 tysięcy. Średnie zadłużenie z września tego roku to 6,4 tys. zł, sprzed roku - 5,7 tys. zł.
- Rekordzista z Kujawsko-Pomorskiego ma 1,55 mln zł różnych zaległości - informuje Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów.
Czytaj też: Dłużnicy lista. Przełom. Nawet, jeśli tam traficie, dostaniecie kredyt
Statystyczny dłużnik z naszego województwa to mężczyzna (65 proc. to panowie, podczas gdy 35 proc. stanowią kobiety).
Zadłużony mężczyzna ma przeważnie 26-36 lat (24,6 proc.) lub 36-40 lat (18,8 proc.). Jest najczęściej zodiakalnym Baranem lub Bykiem.
Najwięcej jesteśmy zadłużeni w bankach
Tymczasem łączna kwota zaległych zobowiązań Polaków sięga już ok. 100 mld złotych. Liczba dłużników notowanych w KRD wynosi ok. 2 miliony.
Średni krajowy dług to 10 tys. zł u jednego, góra dwóch wierzycieli. Bywają jednak i wyjątki. 0,1 proc. konsumentów w KRD ma zaległości u 5-9 wierzycieli, a prawie 3 proc. to emeryci, nawet 99-letni, którzy są na minusie u dostawców energii, operatorów telefonii komórkowej, funduszy sekurytyzacyjnych, co oznacza, że ich dług został już sprzedany przez pierwotnego wierzyciela.
63 proc. przeterminowanych zobowiązań zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców, stanowią zaległości wobec banków. Niemal co czwarta zaległa złotówka należy się fiskusowi z powodu niezapłaconych w terminie podatków i ceł. Jedna dziesiąta przeterminowanych długów Polaków to z kolei pieniądze, które jesteśmy winni gminom i innym jednostkom samorządu terytorialnego. Zadłużenie lokatorów spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz budynków Towarzystw Budownictwa Społecznego zbliża się do 2,5 mld zł.
Gapowicz jest młodym mężczyzną
Prawie jedna trzecia dłużników czynszowych to osoby w wieku 46-55 lat. Tutaj mamy do czynienia z pełnym równouprawnieniem - podział według płci wynosi niemal 50:50.
Znacznie mniejszy udział w długu Polaków mają nieuregulowane mandaty za jazdę na gapę. Gapowicze to najbardziej zdominowana przez mężczyzn grupa dłużników - stanowią aż 83 proc. Podróż na gapę to domena młodych - osoby w wieku do 35 lat to niemal 57 proc. gapowiczów. Średnia krajowa z powodu tego rodzaju zadłużenia to niespełna 805 zł.
Czytaj też: Długi: Kto nas wpisał na czarną listę?
Dłużnicy w Kujawsko-Pomorskiem. Ilu ich jest?
wrzesień 2011 rok - 120,8 tys.
wrzesień 2010 rok - 95,5 tys.
Średnie zadłużenie:
wrzesień 2011 rok - 6423,64 zł
wrzesień 2010 rok - 5 706,13 zł
Najbardziej zadłużeni w regionie są mieszkańcy:
Bydgoszczy: 53,1 mln zł, wychodzi 148 zł na jedną osobę, Grudziądza: 25,8 mln zł, wychodzi 260 zł na osobę, Inowrocławia: 18,7 tys. zł, wychodzi 246 na głowę
WYPOWIEDZCIE SIĘ NA FORUM: Macie jakieś długi? Z czego się wzięły?
