Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DME na medal. Jest kolejna propozycja dla Bydgoszczy!

MF
Podsumowanie DME w Bydgoszczy
Podsumowanie DME w Bydgoszczy Arkadiusz Wojtasiewicz
Podczas Drużynowych Mistrzostw Europy w Bydgoszczy spisali się sportowcy, kibice, dopisała nawet pogoda.

- To cudowne, że większość kibiców została z nami w niedzielę po zawodach i razem odśpiewaliśmy „Mazurka Dąbrowskiego”. Potem było honorowe kółko naszej reprezentacji z flagą, „piątki” z kibicami i na koniec wrzucenie do wody Brysia, maskotki zawodów - opowiadała Iga Baumgart-Witan, bydgoska lekkoatletka i zawodniczka zwycięskiej sztafety 4x400 metrów, podsumowując trzydniowe zmagania na stadionie Zawiszy.

Polacy odnieśli historyczne zwycięstwo - po raz pierwszy wygrali Drużynowe Mistrzostwa Europy. Biało-czerwoni sportowcy zachwycali formą, kibice na trybunach stworzyli świetną atmosferę. Wszyscy świetnie się bawili.

- Same mistrzostwa były bardzo udane przede wszystkim ze względu pełne trybuny. Dawno nie widziałam na Zawiszy tylu kibiców - dodawała biegaczka BKS Bydgoszcz. - Dziękowali nam, że mogą oglądać nas w takich zawodach, ale to właśnie my chcielibyśmy podziękować kibicom za to, że mieliśmy dla kogo startować.

Postawą swoich kolegów oraz kibiców na trybunach (w niedzielę było ich aż 16 tysięcy!) zachwycony był także kapitan polskiej reprezentacji, zawiszanin Marcin Lewandowski, który wygrał pewnie bieg na 1500 m.

Polska po raz pierwszy w historii została Drużynowym Mistrzem Europy. Biało-czerwoni, w obecności ponad szesnastu tysięcy kibiców, zgromadzonych na stadionie Zawiszy Bydgoszcz wyprzedzili drugą w klasyfikacji reprezentację Niemiec o prawie trzydzieści punktów! Polacy, podobnie jak w sobotę, także w niedzielę nie zawodzili dopisując sobie niemal po każdej konkurencji sporo punktów. Nie zawiedli faworyci - zwycięstwa na swoim koncie zapisali Adam Kszczot na 800 metrów, Sofia Ennaoui na 1500 metrów, Piotr Lisek w skoku o tyczce, Piotr Małachowski w rzucie dyskiem i sztafeta 4x400 metrów kobiet w składzie Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz), Anna Kiełbasińska, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic. To właśnie po triumfie Aniołków Matusińskiego w przedostatniej konkurencji mistrzostw stało się jasne, że reprezentacja Polski zwycięży w mistrzostwach.

Polska Drużynowym Mistrzem Europy! [dużo zdjęć]

- Okazuje się, że można robić świetne zawody na polskiej ziemi. To, co w Bydgoszczy zrobili kibice, to jest coś niesamowitego. Każdy z nas powie to samo, bo każdy na stadionie czuł się wyśmienicie. Ciągle powtarzam, że ja tu biegam u siebie w domu, na swoim stadionie, więc dla mnie jest to dodatkowo wyjątkowa chwila. Oby jak najwięcej takich zawodów organizowanych w Polsce, bo, jak widać, możemy - mówił „Lewy”.

Sofia Ennaoui, która finiszowała pierwsza na dystansie 1500 m, dodawała: - To jest niesamowite, tylu kibiców nie było nawet na mistrzostwach Europy do lat 23. Rewelacyjna atmosfera na stadionie w Bydgoszczy. Polacy nie zawiedli, piękna atmosfera, piękna pogoda, fajna moja forma, więc mam się z czego cieszyć - podkreślała.

W biegu na 100 m ppł Karolinie Kołeczek do wygranej zabrakło ledwie kilku tysięcznych sekundy, była trzecia. - Wrzawa na trybunach była ogromna, jeszcze nakręcałam kibiców, bo doping daje fajną energię, by jak najlepiej pobiec. Ten bieg na pewno zostanie na długo w mojej pamięci - mówiła.

Joanna Fiodorow była druga w rzucie młotem. - Powiem szczerze, że jestem mega zaskoczona. Jest pięknie, a gdy wchodzi się na stadion, to wrażenie jest niesamowite. Cieszę się, że mogłam być częścią tego teamu i startować przed polską publicznością - dodawała.

W niedzielę wieczorem mieliśmy podsumowanie z władzami europejskiej federacji. Padła kolejna propozycja, powiedzieliśmy „tak”. Jaka? Na razie pozostanie to tajemnicą.

- Nad organizacją tej imprezy pracowało wielu, wielu ludzi, włącznie z wolontariuszami - podkreślał dyrektor Krzysztof Wolsztyński. - Mieliśmy na to rok. I daliśmy radę. Ludzie z europejskiej federacji mówią, że przyjeżdżają tu odpocząć, tak jest u nas wszystko dobrze zorganizowane.

- To był wspaniały sukces organizacyjny i sportowy - podsumował imprezę prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Dla nas Drużynowe Mistrzostwa Europy, to kolejna promocja miasta. Tysiące zdjęć z Bydgoszczy i Zawiszy poszło w świat. W telewizji oglądała nas nie tylko Europa. W niedzielę wieczorem mieliśmy podsumowanie z władzami europejskiej federacji. Padła kolejna propozycja, powiedzieliśmy „tak”. Jaka? Na razie pozostanie to tajemnicą.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska