Dmitrij Muratow został nagrodzony złotym medalem Nagrody Nobla w 2021 roku. Zdobył ją za walkę o zachowanie wolności słowa w swoim kraju. Licytacja powstała aby zebrać pieniądze na pomoc ukraińskim dzieciom-uchodźcom, które zostały zmuszone do tego, aby opuścić Ukrainę. Noblista zapowiedział, że dochody z licytacji trafią do fundacji UNICEF.
Rekordowa suma za medal
Medal wystawiony na aukcję przez Muratowa pobił rekord sprzedaży Nagrody Nobla. Został sprzedany niezidentyfikowanemu licytantowi telefonicznemu, a jego ostateczna kwota wyniosła 103,5 miliona dolarów. Poprzedni rekord nagrody wystawionej na licytacje przez Jamesa Watsona, odkrywcę struktury DNA, wynosił 4,76 mln dolarów.
Ostateczna oferta była dziesiątki milionów dolarów wyższa od poprzedniej. Kiedy została wypowiedziana, wielu obecnych na sali było zszokowanych, w tym sam twórca i pomysłodawca licytacji.
Redakcja noblisty została zamknięta
Dmitrij Muratow był współtwórcą niezależnej wydawanej w Rosji gazety "Nowaja Gazieta". Pełnił funkcję redaktora naczelnego pisma, aż do marca 2022 roku, kiedy zamknięto je w związku z represjonowaniem przez Kreml dziennikarzy po inwazji Rosji na Ukrainę. Muratow za krytykę Kremla wielokrotnie spotykał się z groźbami i szantażem. Pomimo tego, nie zdecydował się jednak zaprzestać krytyki w stosunku do polityki Władimira Putina.
Licytacja była pomysłem noblisty. Wcześniej Muratow zdecydował się przekazać na cele charytatywne pieniądze uzyskane z tytułu Nagrody Nobla w wysokości 500 000 dolarów. Przetopione 175 gramów 23-karatowego złota zawarte w medalu Muratowa byłoby warte około 10 000 dolarów.
Źródło: The Guardian
