https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do końca roku wykastrują ponad dwieście bezdomnych kotów

Dariusz Nawrocki
Lekarz weterynarii Wiesław Borkowski i jego czworonożny pacjent
Lekarz weterynarii Wiesław Borkowski i jego czworonożny pacjent Fot. Dariusz Nawrocki
Ruszyła bowiem wielka inowrocławska akcja walki z bezdomnością wśród zwierząt domowych.

Skuteczny lobbing

Gdy półtora roku temu szefem inowrocławskich Animalsów została Irena Nowakowska, uznano to za początek "ery kociego prezesa". Nigdy nie ukrywała bowiem, że los mruczków jest jej najdroższy. W wywiadzie dla "Pomorskiej" stwierdziła, że w Inowrocławiu jest stanowczo zbyt dużo bezdomnych kotów. - Nie możemy pozwolić na to, by dalej tak swobodnie się rozmnażały, jak do tej pory. Dlatego chcemy przeprowadzić masową sterylizację bezpańskich kotek. Zrobimy to dla ich dobra - przekonywała.

Wspólnie z paniami zrzeszonymi w Fundacji "Kocia Dolina" zabiegała o to, by część odpowiedzialności za walkę z bezdomnością kotów wzięło na siebie miasto. W końcu w czerwcu 2009 roku Rada Miejska Inowrocławia uchwaliła Program Zapobiegania Bezdomności Zwierząt Domowych. W budżecie zabezpieczono kilkadziesiąt tysięcy złotych między innymi na kastrację kotów i sterylizację kotek.

Miasto zapłaci

Akcja właśnie ruszyła.

- Aby przeprowadzić taki zabieg niezbędny jest talon, który osoba opiekująca się bezdomnym zwierzęciem otrzyma w Fundacji Kocia Dolina, Klubie Animals lub w schronisku dla zwierząt - tłumaczy Agnieszka Hejenkowska-Marek z "Kociej Doliny". Dzięki temu osoba, która odwiedzi weterynarza, za operację na zwierzętach nie zapłaci ani grosza.

- Warto skorzystać z hojności miasta i w ten sposób zadbać o to, aby nie było w przyszłym roku zbyt dużo niechcianych miotów, kolejnych bezdomnych zwierząt, kolejnych chorób i cierpienia - przekonuje pani Agnieszka.

Zabiegi wykonują niemal wszyscy weterynarze w mieście. A oto numery telefonów kontaktowych do instytucji zajmujących się wydawaniem talonów: 603 045 826 (Fundacja "Kocia Dolina"), 668 336 897 (Animals) i 52 357 23 20 (schronisko).

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~mieszkaniec~
Brawka,wreszcie normalny szef/owa/animalsów.Jest jednak problem,bo najczęściej/i jest to smutne/zwierzaki dokarmiają ludzie starsi i nie będą w stanie wyłapać kotek i biegać po talony.Szkoda.Więcej ludzi z sercem potrzeba.Może młodzież ze szkół pomoże?
K
Kocia Dolina
Telesforze, a może po prostu porozmawiać na ten temat z tą Panią. Pisząc o tym tutaj na forum nic nie zdziałasz... Wiele osób trzyma w domu zwierzęta i nic nie czuć w ich mieszkaniach, ani poza nimi, bo najważniejsze jest, aby wokół zwierząt utrzymywać porządek.
t
telesfor
Pewno,że los kotów jej nie jest obcy, jak trzyma koty u siebie w domu i na klatce jest niesamowity smród. Na tym polega miłość do zwierząt a w d.... ma sąsiadów. Dotyczy to Domu Złotej Jesieni
K
Kocia Dolina
W dniu 19.11.2009 o 09:29, mikesz75 napisał:

Gratuluje pomysłu.I znowu wróci do nas plaga szczurów !



Ależ skąd ten wniosek. Nie chodzi przecież o przesiedlenie zwierząt, ale o to, aby nie było ich zbyt dużo, aby nie cierpiały w nadpopulacji i aby żyły dłużej w zdrowiu i nie były uciążliwe dla człowieka.
Gdyby sterylizacja miała się przyczynić do zlikwidowania problemu bezdomności, już dawno by go nie było. Co roku mnóstwo osób wyrzuca zwierzęta, nie da się też wyłapać wszystkich bezdomnych zwierząt na zabiegi. Zatem program taki jedynie pomoże zmniejszyć problem bezdomności, ale go nie zlikwiduje. Potrzeba bowiem wiele lat edukacji społeczeństwa i zmiany mentalności, aby bezdomność stała się tylko terminem...
m
mikesz75
Gratuluje pomysłu.
I znowu wróci do nas plaga szczurów !
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska