Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Niechorka wpadły dużo gorsze ścieki [wideo]

Aleksander Knitter
Dyskusję na wczorajszej sesji wywołał radny Albert Wagner, który dociekał, czy wykryto sprawcę zanieczyszczenia jeziora Niechorek.
Dyskusję na wczorajszej sesji wywołał radny Albert Wagner, który dociekał, czy wykryto sprawcę zanieczyszczenia jeziora Niechorek. Aleksander Knitter
Radny Albert Wagner dociekał, czy gmina ustaliła sprawcę zanieczyszczenia jeziora Niechorek. Ucieszył się dopiero, gdy poznał prawdę. - Długo to trwało, aż w końcu ktoś powiedział jak naprawdę było - podsumował radny Wagner. Normy zostały przekroczone, ale stało się to zgodnie z prawem.

https://get.x-link.pl/cf9661e4-c1a7-7338-12dd-328954f2eb7f,46bdf657-66c3-fded-97c4-9cb2c8f83764,embed.html
Dyskusję na wczorajszej sesji wywołał radny Albert Wagner, który dociekał, czy wykryto sprawcę zanieczyszczenia jeziora Niechorek. - Wędkarze mówią, że pływają tam fekalia. Jedni mówią że to z oczyszczalni, inni z kolei, że z miasta. Jaka jest prawda? - pytał. Wiceburmistrz Sępólna Marek Zieńko oraz dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Sępólnie Dariusz Krakowiak odpowiadali bardzo ogólnikowo i migali się od jednoznacznych ocen. - Można zauważyć gołym okiem, bez żadnych badań, że nasze jeziora są czystsze - mówił Zieńko. - Dodatkowo modernizujemy gminną oczyszczalnię ścieków za ponad 20 mln zł, co wpłynie jeszcze na poprawę wód. Natomiast Dariusz Krakowiak z ZGK wręcz przyrzekał, że to nie jego wina. - Mówię z pełną odpowiedzialnością, że nasz zakład nigdy środowiska nie zatruwał. My odprowadzamy ścieki oczyszczone. Ta sytuacja z wodami w tym roku jest katastrofalna ogólnie i dotyczy akwenów wody w całym kraju. Takiej tragedii nie widziałem nigdy. Brakuje tlenu w wodach stojących i to jest też przyczyna tego nieszczęścia, że życie w tym małym jeziorku zamiera.
Wyjaśnień domagali się też inni radni. Dyskusje uciął burmistrz Waldemar Stupałkowski, który dał do zrozumienia, że dyrektor ZGK nie mówi wszystkiego. - Nie ma wątpliwości, że modernizacja oczyszczalni ścieków powoduje pewne problemy w normalnym funkcjonowaniu oczyszczalni. Podczas rozruchu, który miał miejsce, coś trzeba włączyć, coś zamknąć. Zgodnie z prawem w czasie takiego rozruchu można zrzucić ścieki, które mają 50 proc. "gorsze" parametry. To jest zgodnie z prawem i dozwolone. Tak się też stało w tym przypadku jakiś czas temu, że podczas rozruchu trafiły do wody gorsze ścieki niż wcześniej. Mamy na to protokół, gdyż były kontrole i badania - wyjaśnił Stupałkowski. I dodał, że było to wyjątkowe i jednostkowe zdarzenie związane z rozruchem. Sprawa więc się chyba wyjaśniła. Ten zrzut i dodatkowo problemy związane z pogodą mogły zatruć Niechorek. Zdaniem mieszkańców fekalia płyną też do Jeziora Sępoleńskiego. Po kontrolach urzędnicy wyjaśnili, że to nie fekalia a nieoczyszczone wody opadowe spływały do jeziora w centrum miasta. Zapchany był separator , który wody nie oczyścił i ta brudna wpływała do jeziora. Teraz już działa poprawnie.

.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska