Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobre. Jak młyn wyszedł na interesie z Janturem

(iga)
- Podstępem nas okradli - mówi o nieszawskiej firmie Jantur Jan Rumaniec, właściciel młyna w Dobrem w pow. radziejowskim. Dziwi się, że od miesięcy wiadomo, że nieszawska firma oszukała wiele osób, a żadna prokuratura, ani inne służby nie zainteresowały się sprawą.

Jan Rumaniec nie ukrywa, że żył w przyjaźni z rodziną Chmielewskich. - Cierpliwie czekałem na swoje pieniądze za zboże. W maju miną trzy lata od wystawienia faktury Janturowi - mówi.

Część zboża wzięła od Rumańca firma Jantur, a część piekarnia Majkro w Wagańcu, należąca do siostry Chmielewskich, właścicieli nieszawskiej spółki.

- Majkro jest nam winne od dwóch lat milion dwieście tysięcy złotych. Wierzyłem, że zaprzyjaźniona ze mną rodzina kiedyś się rozliczy. Gdy wszystko się w Janturze sypało, szefowa Majkro zaproponowała mi, żebym zrobił na niego cesję swoich wierzytelności - opowiada właściciel młyna.

Jantur jest winien młynowi 580 tysięcy złotych, a oddzielnie Rumańcowi za zboże z jego pola ponad 100 tysięcy złotych.

Jan Rumaniec poszedł z dokumentami do sądu, ale zanim uzyskany przez niego nakaz płatniczy się uprawomocnił, właściciele obu firm odwołali się od niego.

- Chodzi o przeciąganie sprawy, o to by się wszystko rozmyło, a może nawet o "wyczyszczenie" dokumentów - podejrzewa właściciel młyna.

Dziwi się rolnikom, że pozwalają sobie wcisnąć zadłużoną firmę. Jego zdaniem, w ten sposób rodzina Chmielewskich, do których należą obie firmy, uniknie odpowiedzialności.

- Tylu ludzi skrzywdziła ta rodzina i żadna prokuratura, żadne służby się tym nie zainteresowały. Nikt też nie zabezpieczył twardych dysków w komputerach firm, należących do tej rodziny - nie może zrozumieć Jan Rumaniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska