Czy znikną dwa pawilony?
Chodzi o drewniany kiosk i murowany pawilon po prawej stronie ul. Chojnickiej przy wjeździe na rondo od strony Kamienia. Małe pawilony stoją przynajmniej od kilkunastu lat, ale odkąd właściciel otworzył sklep w centrum Sępólna, kiosk jest zamknięty na cztery spusty. W murowanym natomiast jest dzierżawca, który z biurem okien PCV też niebawem się wyprowadzi.
- Nie sądzę, aby ktokolwiek chciał prowadzić działalność w takim miejscu - _mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Poza tym jest nieuregulowany stan prawny gruntów pod pawilonami. _
Chodzi o to, że grunt od strony Jeziora Sępoleńskiego należy do gminy, a część bliżej ronda do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Właściciele pawilonów mieli czasowe pozwolenia i kto wie, czy one już dawno nie wygasły - dodaje Stupałkowski. - Zwrócimy się do nich o usunięcie tych obiektów.
Z drewnianym kioskiem pewno nie będzie kłopotu, ale co z murowanym pawilonem? - Na naradzie z kierownikami ustaliliśmy, że chcemy się spotkać z właścicielami, aby porozmawiać o warunkach wyburzenia - zapewnia Stupałkowski. - Trzeba się dogadać, bo możliwości biznesu w takim miejscu raczej nie ma.