Marbud to jeden z najdłużej działających deweloperów na naszym rynku. Firma działa od 22 lat. Na swoim koncie ma wiele realizacji np. osiedle Słoneczne Tarasy i Przy Lesie.
Jakie plany ma na ten rok? - Będziemy kontynuować kilka inwestycji - mówi Marian Bartosiński, prezes Marbudu. - Budujemy duże osiedle w Bydgoszczy, kończymy wznoszenie Leśnej Rezydencji w Papowie Osieki. Mamy w przygotowaniu również kilka nowych zadań.
Mieszkania w biurowcu
Pod koniec marca rozpocznie się adaptacja dawnego biurowca Drosedu przy ul. Poznańskiej pod budownictwo socjalne. Powstanie tam 80 mieszkań. - Przystępujemy również do sztandarowej budowy, czyli Osiedla Sztuk Pięknych - mówi Bartosiński. - W najbliższych dniach powinniśmy uzyskać pozwolenie na budowę.
Firma ma kilka zamówień od inwestorów. Wzniesie trzy markety dla sieci handlowej Netto. Powstaną one w Gostyninie, Pleszewie i Nowym Mieście Lubawskim. Obecnie deweloper buduje bloki dla Toruńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - 78 mieszkań na ul. Mohna i 112 lokali na ul. Gerwazego. W tym tygodniu podpisze też umowę z franciszkanami na wzniesienie Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej. Przetarg wygrało z firmami Kabet i Dompol. Kontrakt opiewa na 19,4 mln zł.
Powalczą o umowę
Bartosiński zapowiada też, że jego firma wystartuje w przetargu na budowę Collegium Humanisticum, czyli siedzibę dla Wydziału Humanistycznego UMK na Bielanach.
- To jedna z najbardziej prestiżowych inwestycji planowanych w tym roku - mówi prezes Marbudu. - Uczelnia w najbliższym czasie ma ogłosić przetarg.
Lista inwestycji jest długa. - Najbliższe dwa, trzy miesiące mogą być dla nas trudne - przyznaje Bartosiński. - Problemem może być finansowanie inwestycji. Zanim otrzymamy pierwsze pieniądze od inwestorów, minie kilka miesięcy. A banki są teraz ostrożniejsze w przyznawaniu kredytów. Mam nadzieję, że przejdziemy przez ten okres bezboleśnie i ruszymy na wiosnę z ofensywą.
Nie będą zwalniać
Obecnie firma zatrudnia ok. 300 pracowników. Jeśli wygra kolejne przetargi np. na Collegium Humanisticum, niewykluczone, że przyjmie do pracy nowe osoby. - Będziemy się posiłkować firmami podwykonawczymi - mówi Bartosiński. - Nie planujemy zwolnień.
