W sporcie zanotowaliśmy kiepski występ polskich piłkarzy podczas Euro 2012 oraz niezbyt udany start polskich sportowców na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.
Przeczytaj także:Na gorąco: Polska może być z Marsa
Denerwowało mnie częste sprowadzenie polityki tylko do wpisów na Twitterze. Wprawdzie ucieszyła mnie złość wylana prze senatora Rulewskiego, że politykę uprawia się na korytarzach i na nic nie ma się wpływu - jednak zabrakło mi oczywistej kropki nad i, czyli rezygnacji bydgoskiego polityka z mandatu senatorskiego.
Nie doczekałem się w 2012 r. przejezdnej autostrady A1 na całym odcinku Kujawsko-Pomorskiego. O drodze S5 nie wspomnę!
2012 r. kończył się zwolnieniami pracowników produkcyjnych w regionie. No i brakiem końca świata...
Czego oczekuję w 2013 r.? Chcę zdrowym być. I więcej nic! Państwu też życzę zdrowia. I cierpliwości.