https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doczekali diamentowych godów

Lucyna Sztandera
- Przez te lata bywało różnie, jak w życiu, ale najważniejsze, że byliśmy razem. Czy mamy receptę? Tak. W małżeństwie liczy się wzajemne zrozumienie i troska o siebie - podkreśliła jubilatka.
- Przez te lata bywało różnie, jak w życiu, ale najważniejsze, że byliśmy razem. Czy mamy receptę? Tak. W małżeństwie liczy się wzajemne zrozumienie i troska o siebie - podkreśliła jubilatka. Lucyna Sztandera
Tak piękną rocznicę ślubu obchodzili państwo Stefania i Henryk Chajek.

Medal od prezydenta RP dostali 10 lat temu, ale ten jubileusz był okazją do uroczystości w Urzędzie Stanu Cywilnego w obecności kierowniczki Barbary Wiese - Spichalskiej i wiceburmistrza Marka Zieńko, którzy nie tylko złożyli życzenia, ale i prezenty w imieniu burmistrza oraz starosty sępoleńskiego.

Jubilaci poznali się na potańcówce w Niechorzu, skąd pochodzi pani Stefania. Po dwóch latach 30 maja 1955 roku wzięli ślub w Sępólnie. Pan Henryk pracował zawodowo w Sępólnie i w Więcborku, a jego żona prowadziła gospodarstwo rolne i wychowywała dzieci. Teraz jest na emeryturze rolniczej.

Państwo Chajek dochowali się 5 dzieci: 2 córek i 3 synów oraz 16 wnuków i 8 prawnuków. - Przez te lata bywało różnie, jak w życiu, ale najważniejsze, że byliśmy razem. Czy mamy receptę? Tak. W małżeństwie liczy się wzajemne zrozumienie i troska o siebie - podkreśliła jubilatka.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
z Sępólna

Wszystkiego najlepszego  zacnym Jubilatom!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska