https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dom jest ich własnością

JAN SZCZUTKOWSKI
Dom Rzemiosła stanowi wyłączną własność Cechu Rzemiosł Różnych w Inowrocławiu. 24 marca, po pięciu latach, spłacono ostatnią ratę kredytu, zaciągniętego na wykup połowy nieruchomości od syndyka masy upadłości Rzemieślniczej Spółdzielni Ogólnobranżowej.

Zaciskanie pasa

Spłacanie kredytu na wykup części Domu Rzemiosła przez kilka lat nurtowało kujawskich rzemieślników. - Za nami już 25 miesięcy regulowania rat kredytowych i odsetek. Liczymy, że ostatnią ratę uregulujemy w maju przyszłego roku. Wówczas cały dom będzie nasz - powiedział "Pomorskiej" w lipcu 2003 r., po walnym zgromadzeniu członków cechu, Włodzimierz Uniewski - starszy cechu.

Tego terminu jednak nie udało się dotrzymać. - Dopiero pod koniec marca tego roku, kosztem niemałych wysiłków organizacyjnych, szczęśliwie dobrnęliśmy do końca, spłacając ostatnią ratę kredytu - mówi Uniewski. W ten sposób urzeczywistniło się pragnienie środowiska rzemieślniczego o pozyskaniu na własność domu rzemiosła. W 2001 r. decyzję o zaciągnięciu kredytu na wykup części nieruchomości podjęli członkowie ówczesnego zarządu cechu: Uniewski oraz Piotr Jóźwiak, Anna Myśliwa, Zbigniew Paczkowski, Rafał Raczkowski, Czesław Trela i Franciszek Żak. To była trudna decyzja. Syndyk masy upadłości Rzemieślniczej Spółdzielni Ogólnobranżowej, po wycenie pomieszczeń, zażądał 168 tys. zł. W tym czasie nie obowiązywała obligatoryjna przynależność do cechu. Od 1989 r. liczba członków zmniejszyła się z około 1600 do 115. W konsekwencji bardzo zmniejszyły się wpływy z tytułu składki członkowskiej. Dodajmy, że obiekt przy ul. Poznańskiej 36 zbudowano w 1986 r. w czynie społecznym. W nim znalazły swoje siedziby cech i spółdzielnia. Ta ostatnia, niestety, upadła.

Ostatnia rata

Cech Rzemiosł Różnych miał pierwszeństwo wykupu. - Mimo radykalnego zmniejszenia się naszych szeregów, zdecydowaliśmy się skorzystać z tej oferty. Z tytułu rozprowadzenia cegiełek zebraliśmy 68 tysięcy złotych. Na pozostałe 100 tysięcy zaciągnęliśmy kredyt - dodaje Uniewski.

Były miesiące, że kredytobiorca nie miał z czego regulować zobowiązań. Dochodziło wówczas do pertraktacji z Bankiem Spółdzielczym w zakresie przedłużenia spłaty kolejnych rat i odsetek. Dopiero w ub. miesiącu koniec uwieńczył dzieło, po spłaceniu ostatniej raty - dom rzemiosła stał się własnością cechu. W ciągu pięciu lat kwota zobowiązań finansowych z tytułu zaciągniętego kredytu w wysokości 100 tys. zł wzrosła do prawie 285 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska